TO JEST PRAWO?

Jak widać po scenie politycznej posiadanie narkotyków dla jednych kończy się aresztem, a dla innych obroną przez kolegów partyjnych oraz pomazańców wyborczych. Sprawa senatora Piesiewicza jest dowodem na to, że są równi i równiejsi wobec prawa. A może to jest związane z narkobiznesem. Podobno ten Pan był zwolennikiem wprowadzenia prawa zezwalającego na posiadanie niewielkich ilości na tzw. własne potrzeby. Na własne potrzeby faktycznie w danej chwili wystarczy niewielka ilość, no chyba że ktoś ma zamiar od razu się przekręcić po przedawkowaniu.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *