KULAWY NADAL GRABI

Oficjalnie Jan R. zajmował się biznesem, handlem. Hojnie wspierał instytucje charytatywne. Nieoficjalnie był szefem gangu, który – jak czytamy w akcie oskarżenia – zajmował się m.in. wyłudzeniami odszkodowań komunikacyjnych, przemytem narkotyków, alkoholu i papierosów. W wyniku jego działalności – według wyliczeń białostockiej prokuratury – Skarb Państwa miał stracić ponad 83 mln złotych. Jednak ten rachunek jest wciąż otwarty, gdyż na chwilę obecną koszty procesu sądowego gangu “Kulawego” oscylują już wokół sumy 4 mln złotych. Przypomnijmy, że w roku 2008 sąd oceniał je na 2 mln złotych. Wysokie koszty procesu oprócz powodu, którym jest niewątpliwie czas jego trwania, wynikają z licznych wydatków na ekspertyzy, obrońców z urzędu (było już trzech obrońców), ławników, ochronę oraz sanitariuszy obecnych podczas każdej z rozpraw. “Kulawy” bowiem po wypadku samochodowym w 1980 r. jest sparaliżowany i nie może samodzielnie się poruszać. Całość tutaj.
źródło: NDz

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *