CEL: POZBYĆ SIĘ PACJENTÓW I KŁOPOTÓW

Nowa ustawa „prywatyzacyjna” przepchnięta w sejmie przez koalicje rządową jest preludium do uruchomienia procesu prywatyzacji placówek medycznych celem kręcenia „lodów” o czym swego czasu proroczo wspominała pewnemu czarującemu chłopcu imieniem Tomek (agentem CBA był ci on!) namiętna posłanka Platformy Obywatelskiej nazwiskiem Sawicka. Zasadniczo w prywatyzacji placówki nie ma zasadniczo nic złego pod warunkiem że jest konkurencja na rynku oznaczająca możliwość wyboru i dostępność usług leczniczych określanych jako „deficytowe”, klienci posiadają kapitał na zakup usług leczniczych (np. istnieje na rynku sprawnie funkcjonujący system ubezpieczeń komercyjnych), oraz że prywatyzowany majątek dał sprzedającemu spore dochody np. na stworzenie owej konkurencji. Oczywiście taka „prywatyzacja” powinna być dobrowolna czyli właściciel tej placówki powinien o tym samodzielnie decydować. By jednak nie było zbyt łatwo, a proces zakończył się sukcesem (według założeń organizatorów tego procederu) trzeba ich wpierw kolektywnie do procesu „prywatyzacji” przymusić. Czytaj całość

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *