GORZEJ NIŻ CENZURA

Brak jakichkolwiek doniesień w mediach o premierze rządu RP w ostatnich tygodniach jest prawdopodobnie podyktowany wielką obrazą na pismaków i dziennikarzy, którzy tuż po wyborach ośmielili się pisać o ostrej rywalizacji pomiędzy Tuskiem i Schetyną. Ustawianie zwycięzców miało ponoć miejsce między Komorowskim i Schetyną. Opisywane w mediach spotkania organizowane na “wyprzódki” (jak mawia Tadeusz Sznuk) były dowodem na zamieszanie w kierownictwie PO. Po zażegnaniu pierwszego pożaru media gremialnie otrzymały polecenie zamknięcia ust od naczelnego Platformy. Tak też się stało. Dwa tematy od wielu dni są obecne w wiadomościach – sprawy personalne w PIS oraz kryzys finansowy w Europie. Na okrasę przydarzyło się awaryjne lądowanie w Warszawie. Na temat organizacji nowego rządu, kandydatów na ministrów, programu gospodarczego oraz prognoz budżetowych na rok 2012 kompletna cisza. Jest gorzej jak za komuny. Wonczas działający cenzorzy wycinali co bardziej niewygodny materiał, ale zawsze coś przeszło. Dzisiaj mamy do czynienia z kompletnym zatykaniem gęby. Czyje są media to widać. Żaden naczelny nie odważy się złamać tego polecenia i to z prostej przyczyny – jest za dobrze opłacany, a po drugie nie zaryzykuje utraty stołka. Prawie 40% wyborców PO i tak się na władzę nie obrazi. W końcu nie taki rzeczy byli im w stanie wybaczyć 9 października.

WSKAŹNIK ROŚNIE, CZYLI JEST GORZEJ

Indeks nędzy powstaje poprzez zsumowanie stopy bezrobocia oraz rocznej stopy inflacji mierzonej wzrostem cen koszyka towarów konsumpcyjnych (CPI). Im wyższy indeks nędzy, tym gorszy jest stan gospodarki. I odwrotnie: spadek indeksu świadczy o odczuwalnej poprawie koniunktury.Jak widać bywało gorzej, ale wskaźniki idą w górę, z czego cieszy się rząd. Rzecz jednak ma się odwrotnie – im wskaźnik wyższy tym jest gorzej.źródło:www.bankier.pl

GDZIE JEST TUSK?

Od ponad tygodnia w mediach nie ma żadnej wzmianki o premierze Tusku. Nikt nie wie, gdzie on się znajduje. Podobno przemyka czasami do swojej siedziby, ale reporterzy zajęci są tropieniem Zbigniewa Ziobro. Sytuacja w mediach jest kuriozalna – ciągle tylko słychać o PIS, o konfliktach przywódców tej partii, a zero informacji o zwycięskiej formacji, która za kilka dni oficjalnie przejmie władzę. Na razie wiemy tylko tyle, że podrożeją paliwa, papierosy, prąd i wszystko pozostałe co na surowcach energetycznych bazuje. Drugi temat to gnijące korzenie unii europejskiej. Są to korzenie finansowe, więc choroba wydaje się bardzo poważna. Najwięksi (na chwilę obecną) łamią głowę, jak pacjenta uzdrowić. Niestety, jest tak sporo przerzutów, że diagnoza na przyszłość jest bardzo pesymistyczna. Niemożliwe dotąd scenariusze o opuszczeniu członkostwa w zjednoczonej europie powoli zaczynają być rozważane zupełnie na serio. I jeszcze na dodatek ta prezydencja, która miała wykreować naszych polityków na gwiazdy europejskich salonów. Tymczasem wciąż się zastanawiamy, gdzie się zaszył nasz premier.

ODSZKODOWANIE SAMI SOBIE ZAPŁACIMY

Firma Lunda poszukuje klientów z terenu Nowosielec, którzy zlecą im wyegzekwowanie odszkodowania. Stroną do skierowania roszczeń mają być firmy energetyczne posiadające infrastrukturę na naszym terenie. Po pierwszym spotkaniu, jakie miało miejsce w październiku, zainteresowani zostali poinformowani, że po przedłożeniu kilku dokumentów będą mogli zlecić przedstawicielowi tej firmy wystąpienie o odszkodowanie za przebiegające po ich działkach gazociągi lub sieci energetyczne. Gaża naszych “dobroczyńców” ma wynosić 30% wynegocjowanego odszkodowania. Zapowiadają się małe żniwa dla takich dobrodziejów w związku z rozpoczętym projektowaniem modernizacji linii wysokiego napięcia i koniecznością podpisania przez PGE umów na wejście w teren. Czy jest się czym ekscytować? Zapewne koszty tych odszkodowań prędzej lub później pokryjemy my sami, płacąc większe stawki za tzw. przesył. Wystarczy tylko uważnie śledzić zapisy na fakturach, jakie otrzymujemy w ciągu roku. Kto tu więc robi interes? Nietrudno zgadnąć.

POCZĄTEK LISTOPADA POGODNY

Wszystkich Świętych tego roku uczciliśmy przy bezdeszczowej i całkiem miłej pogodzie. Nie padało i to było najważniejsze. Temperatura osiągała około 15 stopni. Wczesnym popołudniem można było pospacerować ciesząc się ostatnimi już chyba jesiennymi dniami. Po zmroku tuż nad ziemią pojawiła się bardzo gęsta mgła. Nie jest to zjawisko pożądane, zwłaszcza dla podróżujących samochodami. Powroty z długiego weekendu mogą się okazać bardzo uciążliwe. Tegoroczny 1 listopad można zaliczyć do udanych.

SĄ TACY LUDZIE

“Jest w naszej Ojczyźnie bohater, którego zasługi wyprzedzają dokonania Bartoszewskiego o lata świetlne. To profesor Witold Kieżun. Prawdziwy profesor. Nie z łaski nadania przez Niemców za szorowanie kolanami po Berlinie. Gdy Bartoszewski siedział bezpiecznie w Biurze Propagandy profesor Kieżun walczył w Oddziale Specjalnym Harnaś, gdzie między innymi sam jeden wziął do niewoli kilkunastu Niemców wraz z ich bronią i amunicją. Witold Kieżun został odznaczony Krzyżem Virtuti Militari przez samego Bora Komorowskiego. Po upadku Powstania uciekł z transportu wiozącego go do obozu. Natychmiast nawiązał kontakt z AK. A co robił Bartoszewski? Ano dalej siedział w tym swoim Wydziale Propagandy – tym razem w Krakowie. Gdy w skutek zdrady – Witolda Kieżuna aresztowało NKWD nie ujawnił żadnych nazwisk. Zesłany do sowieckiego łagru na pustyni Kara-Kum. Przeżył jeszcze później katownię UB. Dziś profesor Witold Kieżun to ekonomista, prawnik, inżynier znany na całym świecie od Burkina Faso po Kanadę – od Burundi po USA. Skomponował też wiele utworów fortepianowych. Prawdziwy Człowiek Renesansu. Nie wyzywa też takich jak ja od bydła. Zapyta, ktoś – dlaczego zatem profesor Kieżun jest prawie nieznany. Dlaczego jego imienia nie wspomni żadne medium ubekistańskie? Otóż właśnie. Profesor Witold Kieżun miał czelność popierać Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. A to zbrodnia niesłychana.”źródło: komentarz internauty Adi do artykułu w wp.pl

PROFESJONALNIE ZNACZY TAKŻE BEZBŁĘDNIE

Gmina Zarszyn aspiruje do miana profesjonalnie zarządzanej, bierze udział w różnych programach, organizuje konferencje i aktywnie działa na polach działalności kulturalnej i oświatowej. W projekcie wieloletniego programu inwestycyjnego i finansowego jest wzmianka między innymi o Nowosielcach. Błędy rzeczowe podane w tekście tego dokumentu niestety rażą na odległość:“…. W lipcu 1945 do wsi wkroczyły oddziały UPA – wysadzona została stacja kolejowa, spalono wiele budynków, wielu mieszkańców straciło życie. W nowym kościele p. w. Matki Boskiej Nieustającej Pomocy zachowały się zabytkowe elementy wyposażenia – XVIII-wieczny późnobarokowy ołtarz boczny z obrazem Matki Boskiej z Dzieciątkiem malowany na desce z przełomu XVIII i XIX wieku.”Program Profesjonalne zarządzanie powinien zmuszać do dbałości o formę i treść opracowywanych projektów. Tymczasem mamy do czynienia z pewną bylejakością. Dla niewtajemniczonych przypomnę, że spalenie Nowosielec i mord na 16 jej mieszkańcach miało miejsce w nocy z 30 na 31 grudnia 1945 roku. Natomiast w kościele obraz Matki Bożej Nieustającej Pomocy jest nie w ołtarzu bocznym, tylko ołtarzu głównym i stąd jest Ona patronką miejscowej parafii. W dwu ołtarzach bocznych znajdują się, po lewej stronie św. Antoni, a po prawej wizerunek Pana Jezusa zbliżony bardzo do tych, jakie znamy z przekazów św. siostry Faustyny Kowalskiej. Dokument ma rangę wieloletniego programu, więc będzie czas na poprawki w jego treści. Co do zawartych w nim informacji widać, że będzie okazja do kilku refleksji i z pewnością do niego wrócimy.

400 LAT OD ZŁOŻENIA HOŁDU RUSKIEGO

W dniu 29 października 1611 r. na Zamku Królewskim w Warszawie, przed królem Zygmuntem III Wazą, car Wasyl IV Szujski wraz z braćmi: Iwanem i Dymitrem złożył czołobitny hołd, przysięgając posłuszeństwo królowi i nienaruszalność granicy polsko-rosyjskiej. Wydarzenie to poprzedził triumfalny wjazd zwycięskiego hetmana Stanisława Żółkiewskiego, który przez Krakowskie Przedmieście w Warszawie, przywiódł królowi cara wraz z jego braćmi. Hołd Ruski był następstwem zwycięskiej bitwy stoczonej 4 lipca 1610 r. pod Kłuszynem (między Smoleńskiem a Moskwą) gdzie nieliczna polska jazda, w ilości niespełna 7 tysięcy ludzi, dowodzona przez hetmana Żółkiewskiego, rozbiła rosyjsko-szwedzką armię kniazia Szujskiego (brata carskiego) liczącą ponad 35 tysięcy. Wojska polskie zajęły wówczas Moskwę ponownie, a car został uwięziony i przewieziony do Polski. Fakt ten został upamiętniony na Kolumnie Zygmunta – gdzie na tablicy zawieszonej w 1644 r. po zachodniej stronie cokołu możemy przeczytać łacińską inskrypcję, informującą (w wolnym tłumaczeniu) iż: “Zygmunt III na mocy wolnej elekcji król Polski, z tytułu dziedziczenia, następstwa i prawa – król Szwecji, w umiłowaniu pokoju i w sławie pierwszy pomiędzy królami, w wojnie i zwycięstwach nie ustępujący nikomu, WZIĄŁ DO NIEWOLI WODZÓW MOSKIEWSKICH, STOLICĘ I ZIEMIE MOSKIEWSKIE ZDOBYŁ, WOJSKA ROZGROMIŁ, ODZYSKAŁ SMOLEŃSK, złamał pod Chocimiem potęgę turecką, panował przez czterdzieści cztery lata, w szeregu czterdziesty czwarty król, dorównał w chwale wszystkim i przyjął ją [chwałę] całą”. Jako więzień króla polskiego, car został najpierw umieszczony w rezydencji na Mokotowie, a potem wywieziono go do Gostynina, gdzie zmarł w roku 1612. Król polski pochował cara w Warszawie, w okazałym mauzoleum: dwupiętrowym, kamiennym oktogonie. Carski grobowiec

BIEDROŃ GWIAZDA Z PODKARPACIA

Urodzony w Rymanowie Robert Biedroń jest pierwszym posłem w RP deklarującym otwarcie swoje homoseksualne orientacje. Wywodzący się z ruchu lewicowego w ostatnich wyborach przesiadł się do drużyny Janusza Palikota i z okręgu w Gdyni zdobył mandat poselski. Miał poparcie prawie 17 000 wyborców. Działalność tego człowieka to głownie propagacja zachowań określanych do niedawna dewiacją seksualną. Bazując na nurcie rozwiązłych wzorców płynących z Europy zachodniej wykreowany został przez media na czołowego działacza walczącego z tradycyjnym modelem rodziny i układów partnerskich opartych na związku kobiety i mężczyzny. Tworzony na zamówienie obraz prześladowanej rzekomo społeczności mniejszości seksualnych jest w gruncie rzeczy celowym działaniem, mającym spotęgowanie propagacji takich zachowań w społeczeństwie. Dzisiaj nikt już nie rzuca kamieniami, ani nie kopie odmieńców emocjonalnych żyjących wśród nas. Co najwyżej pozostająca wciąż w większości cześć społeczeństwa może im współczuć lub wyrażać politowanie. Najczęściej jednak spotykamy się z obojętnością, która zaczyna być dominującym sposobem reagowania na większość otaczających nas zjawisk. Po co więc ten cały różowy krzyk, pomawianie o homofobie, marsze, parady i zrzeszenia. Do tego jeszcze dochodzi na pozór obojętna, ale zdecydowana i zajadła zarazem nienawiść do kościoła i religii. Dzisiaj z ław poselskich o naszym życiu mają więc decydować ludzie, których najważniejszym celem działalności politycznej ma być legalizacja związków jednopłciowych i pozyskanie przywilejów dla tej grupy społecznej. A gdzie jest miejsce na prawdziwe problemy społeczne, walkę z biedą, bezrobociem, drożyzną i bezradnością politycznych elit rządzących Polską.

PODATKI TRADYCYJNIE W GÓRĘ

Podatki lokalne zbierane przez urzędy gmin znowu idą w górę. Ministerstwo finansów ogłasza tzw. stawki maksymalne, ale mało która rada gminy odważy się przyciąć je w sposób zdecydowany i bardzo wyraźny. Większość opłat i podatków lokalnych jedzie po niemal górnej stawce, gdyż uzasadnienie jest zawsze to samo – w gminie wciąż potrzeba pieniędzy. I tak co roku wielka dyskusja, jakie stawki przyjąć, jak ulżyć podatnikom, a suma summarum podatki zawsze idą w górę i czasami tylko dla zasady są symbolicznie niższe od tych, jakie ustali Ministerstwo Finansów. I tak, górna granica rocznej stawki podatku od gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej wzrośnie z obecnych 80 gr za m. kw. do 84 gr, pozostałe grunty – wyceniono wzrost z 41 gr za m.kw. do 43 gr. Budynki mieszkalne mogą być opodatkowane stawką 70 gr za m.kw., na 2011r. było to 67 gr za m.kw. Prowadzący działalność gospodarczą mogą się liczyć ze wzrostem podatku za budynki z nią związane z 21,05 zł za m.kw. do 21,94 zł. Jak zagłosuje Rada Gminy w Zarszynie, zobaczymy niebawem.