ZEBRANIE WIEJSKIE

24 stycznia o godzinie 17.00 w Domu Kultury w Nowosielcach odbędzie się zebranie wiejskie. Tematem przewodnim ma być sytuacja w szkolnictwie i proponowane zmiany organizacyjne w gminnej oświacie. Na zebranie zaproszony został wójt gminy Andrzej Betlej. Nie zabraknie pewnie spraw związanych z funkcjonowaniem sołectwa i spraw lokalnej społeczności. Ogłoszenie o zebraniu wisi na tablicy koło kościoła oraz wygłosił je proboszcz w czasie ogłoszeń po niedzielnych mszach.

LICENCJA NA ODDYCHANIE

Od kilku lat tworzone jest Międzynarodowe porozumienie dotyczące zwalczania podrabianych towarów i piractwa znane w skrócie ACTA. Działania w sprawie stworzenia tego porozumienia mają swoje korzenie w USA. Utrzymywane w wielkiej tajemnicy negocjacje ostatecznie wydostały się do mediów i zaczęły niepokoić wiele środowisk. Trudno dzisiaj mówić o szczegółach skoro cały projekt miał klauzule tajności, ale rzecz cała zmierza w kierunku nakładania kagańca i ograniczeń na wszystko, co może się znaleźć w tzw. obrocie publicznym. Chodzi o dobra konsumenckie, intelektualne, produkty firm informatycznych, wytwórni filmowych i fonograficznych etc. Wgłębiając się w genezę tych rozwiązań widać jedno – bogaci dyktują prawa, chcą sobie podporządkować resztę świata.

OGŁOSZENIE

ZEBRANIE OSPW sobotę 28 stycznia w Domu Kultury odbędzie się zebranie sprawozdawczo- wyborcze Ochotniczej Straży Pożarnej z Nowosielec. Zaproszeni są wszyscy członkowie tej organizacji. Szczegóły w załączniku.

KOMISJA SEJMOWA I RADA POD ŚCIANĄ

Sejmowa Komisja Kultury odbyła dzisiaj posiedzenie, na którym zadawane były pytania do przewodniczącego KRRiT Jana Dworaka o przyczyny odrzucenia wniosku Fundacji Lux Veritatis na umieszczenie TV Trwam na cyfrowym multipleksie DVB-T. Sprawy proceduralne i przyjmowanie zgłoszeń do zabierania głosu pochłonęły spory kawałek początkowej fazy spotkania. W pewnym momencie zanosiło się na niemałą gafę, a to z powodu tego, że zaproszony przez posłów PiS na to spotkanie dyrektor Tadeusz Rydzyk mógł nie zostać dopuszczony do głosu. Ostatecznie zimna krew zwolenników pluralizmu w mediach zapobiegła tej niedoszłej gafie. Ciekawym fragmentem posiedzenia było wystąpienie księgowej Fundacji Lux Veritatis, która przedstawiła argumenty obnażające kłamliwe tezy, jakie przewodniczący KRRiT Jan Dworak przedstawił w uzasadnieniu odrzucenia wniosku dla TV Trwam. Słaba jakoby kondycja finansowa Fundacji Lux Veritatis okazuje się jest wielokrotnie lepsza od pozostałych trzech podmiotów, które miejsce na multipleksie otrzymały. Szereg innych uchybień w procedurze przyznawania koncesji dają również pojecie o stronniczości i kompletnym braku tolerancji oraz ignorowaniu oczekiwań znacznej części społeczeństwa. Dyskryminacyjne podejście do katolickiej rozgłośni zauważyły już nie tylko szczątkowe media polskie, ale i wielkonakładowe media polskojęzyczne. Podsumowując ponad trzygodzinne posiedzenie komisji najbardziej uderzające były zdecydowane i zajadłe ataki na przewodniczącego Jana Dworaka posłów PiS, krnąbrne prowadzenie przez przewodniczącą Panią Katarasińską oraz wymijające i nierzeczowe odpowiedzi Jana Dworaka na zadawane pytania. Sprawa koncesji dla TV Trwam oczywiście jest w toku.

PRAWDZIWA ZIMA W KOŃCU ZAWITAŁA

Opady śniegu od piątku przyniosły w końcu zimową szatę dla naszego regionu. Z przerwami śnieg sypie systematycznie i wciąż go przybywa. Rano droga krajowa jest nieco zaniedbana po nocnej przerwie drogowców, ale w ciągu dnia udaje się przywrócić jej niemal całkowicie czarną nawierzchnię. Dzieci rozpoczynające zimowe ferie mają powody do radości. Od kilku lat planowane jest wykonanie w Nowosielcach sztucznego lodowiska dla naszych dzieciaków i młodzieży. Brak niskich temperatur zawsze te plany niweczył. Może tym razem będzie inaczej. Ferie dla uczniów szkół podkarpackich zaczną się za kilka tygodni.

ZNIKAJĄCE ZNICZE

Policja z posterunku w Besku prowadzi dochodzenie w sprawie kradzieży zniczy zasilanych na baterie z grobów na cmentarzu komunalnym w Nowosielcach. Kradzież miała miejsce w listopadzie w okresie święta zmarłych. Sprawcy są już podobno ustaleni, ale zachodzi podejrzenie, że poszkodowanych może być więcej. Źle trafili sprawcy czynu. Ktoś był bardzo uparty skoro to zgłosił na policję. Cena LED-owego znicza to kilkanaście złotych. Może jeszcze policja zrobi dochodzenie i wyjaśni, gdzie jest nasza kaplica pogrzebowa. Tutaj szkodliwość czynu będzie dużo większa.

BIEDROŃKI – GATUNEK CHRONIONY

Poseł Suski znalazł się pod pręgierzem poprawnych politycznie tęczowych. Żart na sali sejmowej został uznany jako przejaw homofobii i dyskryminacji środowisk homoseksualnych. Wydukane, powiedzmy sobie wprost przez posła Biedronia na sali sejmowej instrukcje o prawidłowych relacja człowiek- zwierzę, były nieco groteskowe, a z pewnością ich patos mógł przyprawiać o uśmiech. Wystarczy, że żart wypowie poseł partii opozycyjnej, już jest podnoszone larum. Kiedy kpi się z wartości religijnych jest cicho, kiedy poniżany jest człowiek biedny, człowiek ulicy, bezrobotny i chory jest cicho. Nikogo nie oburza los tysięcy rodzin żyjących w ubóstwie, ludzi pozbawionych własnych zakładów pracy i środków do życia. Zachowanie udających do bólu swą poprawność polityczną jest po prostu śmieszne, graniczące z histerią przypisywaną leciwym dewotkom.

DLA TPSA 500 MLN EURO TO PIKUŚ

Telekomunikacja Polska podpisała ugodę z Danish Polish Telecommunications Group, kończącą spór między spółkami. Na jej mocy zapłaci DPTG 550 mln euro. Spółka zapewnia, że ugoda nie powinna mieć wpływu na jej politykę dywidendową. Kompromis kończy spór ciągnący się od 2001 roku w związku z kontraktem podpisanym w 1991 roku. Tak się wyprowadza kasę i robi interesy, a gdzie jest CBA i ABW?

ZANOSI SIĘ NA TRYBUNAŁ STANU?

Konstytucja  Rzeczypospolitej Polskiej – Art. 68 Każdy ma prawo do ochrony zdrowia. Obywatelom, niezależnie od ich sytuacji materialnej, władze publiczne zapewniają równy dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych. Warunki i zakres udzielania świadczeń określa ustawa. Władze publiczne są obowiązane do zapewnienia szczególnej opieki zdrowotnej dzieciom, kobietom ciężarnym, osobom niepełnosprawnym i osobom w podeszłym wieku. Władze publiczne są obowiązane do zwalczania chorób epidemicznych i zapobiegania negatywnym dla zdrowia skutkom degradacji środowiska. Patrząc na obecną sytuację w służbie zdrowia widać jasno, że łamane są konstytucyjne prawa Polaków. Czy kolejki z wielomiesięcznym oczekiwaniem na wizytę u specjalisty to równy dostęp do służby zdrowia? Czy ograniczenie szans do zakupu leków refundowanych, likwidację szerokiej listy zamienników i wyciąganie z kieszeni pacjentów wielomilionowych kwot za leki, to jest ta szczególna opieka? Czy pozbawienie dopłat do leków na dotychczasowym poziomie ludzi z przewlekłymi chorobami jest przejawem troski władz o zdrowie publiczne? Dlaczego jedni muszą odchodzić z kwitkiem z apteki, gdyż nie stać ich na leki, a dla “swoich”, przy byle kontuzji zapewnia się pełne badania z tomografem włącznie i bezpłatny transport do innego szpitala karetką pogotowia ratunkowego. Jak długo będzie trwać ta medyczna eksterminacja Polaków? Czy nagrodą za oszczędności i zablokowanie dopłat z NFZ jest w naszym kraju stanowisko marszałka sejmu? Zapytajmy wszyscy razem głośno: panie premierze, jak żyć?

TAKIEGO KOPNIAKA RZĄD SIĘ NIE SPODZIEWAŁ

Wiadomość dnia to nie jatka między prokuraturami i nie zapowiedź zmiany ustawy refundacyjnej. Rząd premiera Tuska dostał dzisiaj od komisji europejskiej nie policzek, ale kopniaka. Jest to dosłownie kopniak i wskazanie dla nas miejsca za drzwiami. Gdyby nie nasza wspaniała i udana nad wyraz prezydencja, tego kopniaka dostałby rząd dużo wcześniej. Z decyzją komisja poczekała do dnia przekazania prezydencji Danii. Dzisiaj otrzymaliśmy jasna informację, że w sprawie dyskusji o sprawach ścisłej strefy euro w ogóle się nie liczymy. Takiego potraktowania jak do tej pory w historii naszego członkostwa w unii jeszcze nie mieliśmy. Po co więc nasz premier zadeklarował miliardy złotych z naszych rezerw dewizowych dla ratowania bankrutów, którzy siedzieć będą za drzwiami i ustawiać finanse we własnym gronie. Taka polityka to kpina z narodu, ośmieszanie się i dowód na to, że jesteśmy w unii pomiatani. Gdzie tu mowa o partnerstwie, gdzie równouprawnienie i szacunek. O prawo przysłuchiwania się posiedzeniom przedstawicieli grupy euro zabiegali nasi urzędnicy całkiem niedawno, tymczasem na salonach nie uzyskaliśmy nawet statusu służby. Drużyna PO w przedwyborczych spotach obiecywała, że jest zdolna zaabsorbować większość środków unijnych dla naszej gospodarki. Transfer będzie jednak przebiegał w drugą stronę. Jak sam komisarz Lewandowski przyznał, to była tylko bzdurna, wręcz idiotyczna reklama.