BONI LICZY KOŚCIELNĄ KASĘ

Spaprał sprawę ACTA, nie radzi sobie z cyfryzacją systemu informatycznego służby zdrowia i ZUS, więc zabrał się za fundusz kościelny. Premier Tusk dał plecenie, aby kopnąć środowisko kościelne. Tym razem padło na środki, które były przeznaczane na składki ubezpieczeniowe dla duchownych, akcje charytatywne i renowację zabytków sakralnych. Gra idzie o 94 mln złotych. W zamian rząd dał propozycję, aby wierni podjęli się uzupełnienia tych środków poprzez deklarowanie 0,3% podatku na wzór obecnych 0,1% na cele organizacji pożytku społecznego. Znów arogancja i cynizm. Popatrzmy jak te 94 mln ma się do innych wydatków budżetowych zaplanowanych na 2012 rok: Kancelaria Prezydenta – 179 mln Kancelaria Sejmu – 412 mln Kancelaria Senatu – 101 mln KRRiT – 20 mln Komisja Nadzoru Finansowego – 208 mln Administracja Polskiej Agencji Atomistyki – 159 mln Urząd Regulacji Energetyki – 35 mln Administracja Urzędu Patentowego – 47 mln Komenda Główna Policji – 467 mln Komenda Główna Straży Pożarnych – 157 mln Wydatki związane z naszym ubiegłorocznym (!) przewodnictwem w UE – kilka mln ukryte w różnych działach

POGRZEB NA KREDYT

Reforma emerytalna to fikcja. Gdy w 1997 roku rozpoczynała się poprzednia reforma emerytalna wprowadzano nową formę oszczędzania – Otwarte Fundusze Emerytalne. Kiedy ludzie pracy zaczęli mieć faktycznie gromadzone środki na emeryturę rząd Donalda Tuska zgarnął sporą część tej kasy do pustego wora budżetowego. Ale to nie wszystko. Liberałowie mają ochotę na resztę tych pieniędzy. W normalnym kraju przeciętny zespół prawników rozprawiłby się z taką bandą złodziei w ciągu kilu rozpraw sądowych. Nas – ludzi pracy okradziono w biały dzień wmawiając nam, że nasze pieniądze leżą na koncie bankrutującego ZUS-u. Teraz jeszcze przesuwa się o kilka lat wypłatę świadczeń. Kto dożyje nowego wieku emerytalnego będzie miał perspektywę góra 4-6 lat życia. Przetrwają najsilniejsi. Reszta wymrze wycieńczona wizytami w aptekach, zarejestrowana na badania specjalistyczne u lekarza z 6 miesięcznym terminem oczekiwania. Rząd i świat biznesu już myślą o emerytach w przyszłym wymiarze. Wystarczy przyjrzeć się programowi odwróconej hipoteki i pogrzebom na kredyt.

Z CZEGO RZĄD JEST DUMNY

Minister Rostowski i premier Tusk do znudzenia powtarzają, jakimi to jesteśmy tygrysami Europy. Nasz PKB to największa chluba rządu. Wykazując się takimi wynikami płacimy zwiększoną składkę do unijnej kasy, gdy w tym samym czasie inne kraje są z tych składek zwolnione. Jaki jest właściwie ten nasz wynik gospodarczy? Wygląda on mniej więcej tak, jak kieszonkowe dzieciaka z podstawówki do zasobności portfela np. właściciela Polsatu. Czy można się dziwić, że prezydent Sarkozy nie widzi dla nas miejsca przy stole państw strefy euro. Nawet we współczesnej Europie są salony i czworaki. Utrata orientacji może przynieść groteskową sytuację, kiedy służba nagle wtargnie na salony, aby się pobawić..

CHORZY UMIERAJĄ ICH TO NIE RUSZA

Kolejne posunięcia Ministerstwa Zdrowia, NFZ i rządu doprowadzają do kolejnych tragedii ludzi chorych. Ostatnio słyszymy, że szpitale właśnie kończą środki przyznane na ten rok na leczenie chorych z nowotworami. Nikt się tym specjalnie nie przejmuje. Jakieś miłe i młode osoby wypowiadają się w mediach, że środków wystarczy. Kolejne puste słowa i obietnice. Zabierane są środki na utrzymanie hospicjów. W aptekach ludzie zostawiają miliony złotych więcej niż do niedawna. Jest to efekt reformy lekowej wprowadzonej przez Ewę Kopacz. Nowy minister zdrowia tylko obiecuje poprawę i robi uśmiechy do kamery. W tych warunkach osiągnięcie wieku emerytalnego stanie się nierealne. Nawet 57 lat będzie zbyt wysokim pułapem dla ludzi pracy. Kiedy Polska się wyludni ziemia obiecana stanie otworem.

NARÓD WYCHODZI NA ULICE

Powoli narasta oburzenie społeczne przeciwko planom wprowadzenia nowej granicy wieku dla świadczeń emerytalnych. Rząd nazywa konsultacjami społecznymi spotkania, na których wciąż powtarza, że nie ma alternatywy. Co jest więc przedmiotem konsultacji. Zachowanie Tuska przypomina spotkanie z policja drogową, gdzie tylko jedna strona ma zawsze rację. Manifestacja zorganizowana w Warszawie 14 marca wydaje się inicjować ogólnopolski protest przeciwko planom rządu. Nie może być tak, że jedni będą umierać z przemęczenia, braku nadziei na godne życie i środków na coraz droższe leki, a inni w tym czasie będą popijać drogie wina, grać w tenisa i podróżować po świecie, mając napchane konta w rajach podatkowych. Stop wyzyskowi. Skoro takie olbrzymie poparcie zachodu mają uliczne wystąpienia w krajach arabskich, może i u nas społeczne niezadowolenie poprze Bruksela, Berlin i Waszyngton. Bardzo na nich liczymy.

CIARKO PBSBANK MISTRZEM POLSKI

Klub hokejowy z Sanoka Ciarko PBSBank zdobył po raz pierwszy w swojej historii mistrzostwo Polski. Po zwycięstwie w ostatnim meczu nad Cracovią 5:1 nikt nie miał wątpliwości, że mistrzem są hokeiści sanoccy. W tym roku zgarnęli oni wszystko, co było do zdobycia – Puchar Polski i zwycięstwo w klasyfikacji zespołowej. Takiego sukcesu sanocki sport już dawno nie świętował. Kibice długo fetowali sukces swoich pupili w hali Areny.

CIARKO PBS WYGRAŁ 3 MECZ W PLAY-OFF

Jeszcze jedno zwycięstwo i hokeiści Ciarko PBSBank z Sanoka zdobędą mistrzostwo Polski. Wtorkowa wygrana na swoim lodowisku 4:2 z Cracovią pokazała, że historyczny triumf w tegorocznych rozgrywkach jest w zasięgu naszych chłopaków. Drużyna spisuje się bardzo dobrze i w przekroju wtorkowego spotkania udowodniła swoją wyższość. Gdyby jeszcze trochę poprawić skuteczność w atakach, rozmiary zwycięstwa byłyby bardziej okazałe. Po zachowaniu krakowskich kibiców w sobotę, po przegraniu meczu przez Comarch, lepiej byłoby zakończyć tę rywalizację w Sanoku i darować sobie wyprawę do grodu Kraka. Bilety na spotkania w Arena Sanok rozchodzą się jak ciepłe bułki. Wielu chętnych nie dostało wejściówek i musi zadowolić się oglądaniem spotkań w telewizji. Po wielu latach szarzyzny i wypełniania środka oraz końca tabeli przyszedł chyba czas na sukces drużyny z Sanoka.

PROTESTY W CAŁEJ POLSCE

Na terenie całego kraju organizowane są marsze protestacyjne przeciwko dyskryminowaniu TV Trwam i nie przyznaniu jej miejsca na cyfrowym multipleksie. Na ulicach manifestuje dziesiątki tysięcy osób, ale dla mediów publicznych mieniących się tygrysami środków masowego przekazu te fakty nie istnieją. Milczy TVP, milczy TVN i Polsat. Żadna ze stacji telewizyjnych nie ośmieli się pokazać tego, co dla wielu setek tysięcy Polaków,jest sprawą istotną. Cenzura medialna dział na całego. Zmowa przeciwko TV Trwam jest faktem. Pomimo spełnienia wszelkich formalnych wymogów KRRiT odmówiła udzielenia koncesji tej stacji telewizyjnej, argumentując pokrętnie, że nie posiada odpowiednich środków finansowych lub ma niską oglądalność. Prezes Dworak wspierany przez kolegę Lufta oraz przewodniczącą sejmowej komisji mediów Panią Katarasińską czynią wszystko, aby ta decyzja nie została cofnięta. Rzecz w tym, że prawdy nie da się stłumić i zgasić. Za jakiś czas, te marionetkowe postaci z KRRiT przejdą do historii, jak wielu innych walczących z prawdą. To, co szlachetne i słuszne w końcu się przebije.zdjęcie: http://www.gazetakrakowska.pl

alt

NAJDROŻSZA JEST ADMINISTRACJA

Temat oszczędności w oświacie nieco przycichł po lutowej sesji, ale wciąż ma on status tykającej bomby. W przyjętym na ten rok budżecie oświata jest, jak co roku najgrubszą pozycją w portfelu budżetowym gminy. Statystycznie ujmując wydatki tego działu – najkosztowniejsza pozycja to prawdopodobnie administracja szkolna, czyli Zespół Ekonomiczo- Administracyjny Szkół (ZEAS). Był taki okres w funkcjonowaniu oświaty, że całość zagadnień związanych z prowadzeniem szkolnego budżetu, naliczaniem płac i wszelkich wydatków zajmował się urząd gminy, a właściwie referat oświaty. Od ponad 10 lat funkcjonuje ekstra komórka powołana do tego, czyli administracja szkolna. Jednym słowem biurokracja. Porozdrabnianie zadań na jednostki budżetowe powinno przynieść odciążenie kosztów funkcjonowania urzędu gminy, ale nic z tego. Budżet urzędu zaplanowano na ponad 2,6 mln złotych, w tym na płace blisko 2,3 mln złotych. Te ostatnie dane plasują naszą gminę w ścisłej czołówce województwa i kraju.Wykres wydatków w oświacie:

POGOŃ ZA EMERYTURĄ

W sytuacji beznadziejnej, gdy sześćdziesięciolatek nie znajdzie już pracy, będzie mógł przejść na głodową emeryturę, To najnowszy pomysł premiera Tuska. Mowa jest o najniższej, a nie tej, jaka wynikać może z tzw. kapitału zgromadzonego na wirtualnym koncie w ZUS. W zasadzie będzie tu mowa o ekstermiturze (od eksterminacji – Eksterminacja /łacińskie exterminatio – zniszczyć/, polityka zagłady, wyniszczenia określonych grup ludności z powodu ich odmienności rasowej, religijnej lub narodowościowej (portalwiedzy.onet.pl) Z filmów i powieści wiadomo, że byli w czasach starożytnych niewolnicy cieszący się sporymi przywilejami i łaskami ze strony swoich chlebodawców.