“….obecne media nie przywykły do krytyki, ich zdaniem “oni” mówią prawdę, całą prawdę i tylko prawdę. Wystarczy poznać nazwiska z REM (Rady Etyki Mediów) i wszystko oczywiste. Chwalili komunę, chwalą postkomunę i liberalizm tuskowy. Byli u władzy i są u władzy więc po co im prawda.” – komentarz internauty.
Kto “ich” dotyka zaraz jest krytykowany i robi się aj waj. Monopolu na prawdę nie mogą mieć tylko ci po jednej strony barykady. Kiedy niedawno młody poseł w studio radiowym “przyciął trochę rogi” Pani Olejnik zaraz był krzyk. Nazwiska i twarze tych poprawnych już znamy, a ich poprawność wychodzi często ludziom bokiem. Niewielu ma odwagę pisać i mówić prawdę, bo zaraz są piętnowani. Takich odważnych jest jednak coraz więcej. Faryzeizm psuje się od środka.
Temat aktualny PPROTEST PRZECIWKO OBECNEJ WERSJI OBWODNICY MIEJSCA PIASTOWEGO PODPISAŁO 730 OSÓB