POCHÓWKOWY BIZNES

Podana przez media informacja o kosztach pogrzebu pary prezydenckiej wynoszących 3,7 mln złotych miała chyba wzbudzić emocje. Postawienie połowy miasta Krakowa w stan podwyższonej gotowości w dniu pogrzebu nie mogło odbyć się za darmo. Powszechnie wiadomo, że pochówek to biznes. Firmy oferujące te usługi wprowadzają co rusz nowe dodatki, gadżety, bajery, co pociąga oczywiście kolejne koszty. ZUS podnosi wysokość zasiłku pogrzebowego, a w ślad za tym przedsiębiorcy pogrzebowi kombinują, jak te pieniądze szybko i sprytnie zgarnąć. Na przysłowiową stypę żałobnikom praktycznie nie zostaje wiele. Wykorzystywana jest sytuacja traumy, jaka dotyka rodzinę zmarłego. W tych warunkach każdy kwiatuszek i płonąca świeczka trafia do skrupulatnie sporządzanego kosztorysu. Nawet ta stabilizowana kartoflem w leciwym lichtarzu.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *