PKS KROSNO MA SWOJE PRAWA

Podróżni oczekujący w Nowosielcach na autobus PKS czasami spotykają się z sytuacją, gdy przejedzie autobus posiadający wolne miejsca i nie zatrzyma się na przystanku. Incydenty takie są udziałem kierowców krośnieńskiego oddziału PKS. Dziwne jest to zachowanie, zważając na fakt, że podstawą utrzymania tych firm są dochody ze sprzedaży biletów. PKS-y dofinansowuje też budżetu państwa, więc tym bardziej nie ma tu mowy o robieniu łaski. Nie wykluczone, że krośniacy robią na złość sanoczanom, a to za przyczyną tego, że jedni próbują samodzielnie dryfować na rynku usług transportowych, a ci drudzy poszukali zagranicznego partnera, jakim jest Veolia. Ale czemu na tym ma cierpieć niewinny pasażer?

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *