Odwilż od dwóch dni powoduje znaczne uszczuplenie pokrywy śnieżnej. Jest nadzieja, że chodniki staną się znów zdatne do ruchu pieszych. Zima nieco odpuściła, ale meteorolodzy ostrzegają, że to jeszcze nie koniec. Rzeka powoli zwiększa swoje wymiary, lecz nie powoduje poważniejszego zagrożenia. Zapowiadane nocne spadki temperatury przyhamują topnienie śniegu, co pozwoli dodatkowo złagodzić sytuację. Mamy zatem roztopy kontrolowane przez naturę. Niech tak zostanie. A do wiosny już tylko 29 dni.