Poseł Janusz Palikot wrócił z podróży zagranicznej do Indii poturbowany. Ma złamane żebro i rozległy krwiak na klatce piersiowej – wynika z badań przeprowadzonych w Lublinie. A tak niedawno mędrkował i drwił z wartości religijnych. Może ten wypadek to kara za grzechy.