POSELSKIE MANIPULACJE

Powołana ostatnio komisja sejmowa do sprawy wyjaśnienia nieprawidłowości przy pracach nad ustawą hazardową, to kolejna farsa organizowana za nasze pieniądze (płacących podatki). Zmontowana z parlamentarzystów komisja śledcza zamiast wyjaśnić pokrętne działania kolegów partyjnych, brnie coraz dalej w mataczenie i rozmydlanie faktów. Materiał zgromadzony przez CBA jest już dawno przykryty dokumentami sprzed kilu lat, Chodziło podobno o rzetelne udokumentowanie całego przebiegu prac nad tą ustawą. W rzeczywistości komisja zajmuje się dzieleniem zapałki na kolejny już kawałek i z powodu braku czasu nie będzie w stanie niczego konkretnego społeczeństwu przekazać do lutego 2010 roku. A gdzie jest prokuratura i sądy, organy śledcze policji? Dlaczego posłowie zajmują się robotą , która do nich nie należy. Odpowiedź chyba nasuwa się sama. Robią to we własnym interesie, aby tuszować zgnojone do spodu środowisko partii politycznych, zajmujących się własnymi interesami, a od czasu do czasu przegłosowaniem czegoś, co jest niezbędne do sprzedania narodowego majątku. Poprzednie komisje, jakie sejm powołał niczego się nie dopracowały. Ich działania były bezowocne. Wszystko to za sprawą starych, dobrze opracowanych scenariuszy wywodzących się z kręgów służb specjalnych i mrocznych departamentów MSW. Polega to wszystko na tym, aby poważną sprawę skierować na inne tory i zająć się nie meritum śledztwa, tylko wątkami mającymi odwrócić uwagę. Afera węglowa nie była już ważna po śmierci samobójczej byłej posłanki ze Ślaska. Zajęto się oceną działań funkcjonariuszy ABW. Rozbicie koalicji Samoobrony z PiS przekształcono w wątki przecieków i podsłuchów. Prawie wszystko kończy się umorzeniem i stwierdzeniem, że brak jest dowodów. Sprawa porwania Krzysztofa Olewnika jest nie szyta, ale niemal haftowana grubymi nićmi. I cóż z tego? Powiązania towarzysko – biznesowe oraz systemem zależności partyjnej i układy w kręgach władzy niczego nie pozwolą ujawnić. Za kilka miesięcy odbędą się kolejne wybory. Upaprani w interesy i układy politycy przywdzieją nowe garnitury i zaczną się przymilać wyborcom. Znów zostaną stworzone pozory demokracji zakamuflowane sprytną konstrukcją ordynacji wyborczej i medialną papką. Niestety na horyzoncie nie pokazała się żadna iskierka nadziei w postaci nowej i uczciwej partii politycznej. Musi przyjść jeszcze większa bieda i ucisk, aby społeczeństwo przejrzało na oczy.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *