PALĄCY PROBLEM

Obyczaje panujące w środowisko wiejskim nigdy nie piętnowały zwyczaju palenia śmieci w pobliżu domów. Zgrabione liście, łodygi roślin, resztki upraw z ogródków zgarnia się na pryzmę i po wyschnięciu pali. Bardziej “zaradni” dokładają do tego śmieci domowe. Między tymi odpadami nierzadko znajdują się plastikowe butelki, odpady z gumy i tworzyw sztucznych. I w tym momencie sytuacja jest już nieciekawa. Szkodliwe substancje wprowadzane są do otoczenia w bardzo dużych ilościach. Gryzący dym snuje się między budynkami, wypełnia nasze mieszkania, które zamiast przewietrzyć się po prostu zostają zasmrodzone. Zwrócenie uwagi organizatorom takich ognisk może być poczytane jako wtrącanie się do nieswoich spraw. Tak jest jeszcze u nas. Ale w Niemczech przykładowo, próba spalenia jakichkolwiek odpadów przy własnym domu kończy się natychmiast interwencją policji. Mandat w takim przypadku nierzadko jest jednym z łagodniejszych finałów takich poczynań. Przestrzeganie przepisów o ochronie środowiska jest w naszym wspólnym interesie. Pora więc wprowadzać dobre obyczaje również u nas. Tym bardziej, że w naszej gminie pozbycie się odpadów komunalnych nie stanowi wielkiego problemu. System zbierania można ocenić jako jeden z najlepszych, jaki można było wypracować dla obszarów wiejskich. Opłaty za te usługi w porównaniu z innymi gminami też są stosunkowo niewielkie. Wystarczy wykazać się w tych warunkach dobrymi chęciami i kulturą, a powietrze którym oddychamy będzie z pewnością o wiele czystsze. Może nie trzeba od razu naśladować rozwiązań niemieckich.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *