NA ZIELONEJ WYSPIE

Pod okiem premiera, prokuratury, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Polsce okradanych jest setki przedsiębiorców, którzy kooperują z firmami budującymi drogi. Klub Solidarna Polska złoży dzisiaj do prokuratora generalnego zawiadomienie o popełnieniu przestępstw przy budowie autostrad. – To, co budzi grozę podczas budowy tych nielicznych fragmentów autostrad, które dopiero co oddane już pękają, to fakt, że dochodzi do ogromnej krzywdy setek małych i średnich polskich firm, przedsiębiorców, którzy jako podwykonawcy uczciwie i rzetelnie wywiązywali się ze swoich zobowiązań i realizowali te projekty ciężką pracą – wyjaśnia Zbigniew Ziobro. I wskazuje, że nie można budować małych sukcesików rządu na ludzkiej krzywdzie rodem z XIX-wiecznej Europy. Jak się okazuje, wybrane przez rząd Platformy Obywatelskiej konsorcja budujące drogi nie płacą swoim podwykonawcom. Zjawisko ma skalę masową, a skutki są katastrofalne. Chodzi o podwykonawców, którzy nie otrzymali zapłaty za pracę. Przy budowie autostrad mogło zostać oszukanych nawet kilkaset firm budowlanych. Chodzi przede wszystkim o podwykonawców z budowy A2 między Łodzią a Warszawą, ale też o firmy pracujące przy budowie tras A1 i A4. Solidarna Polska zapowiada, że będzie wzywała rząd do podjęcia bardzo daleko idących działań prawnych wobec osób odpowiedzialnych za ten stan rzeczy. Dzisiaj współodpowiadają finansowo za całość wykonywanych zleceń, a za rzekome zyski ścigają ich urzędy skarbowe, ich firmom grozi upadłość i egzekucje komornicze.

SPOŁECZNIE – TO DZISIAJ NIEMODNE

40 rocznica otwarcia Domu Ludowego w Nowosielcach, przypadająca w poniedziałek 21 maja nie stanowi, jak widać specjalnej okazji do podkreślenia wysiłku społecznego mieszkańców wsi z tamtego okresu. W 1972 roku został otwarty na terenie naszej miejscowości najnowocześniejszy obiekt tego typu w regionie. Wszystkie sąsiednie miejscowości miały i wiele do dzisiaj posiada budynki o starej, drewnianej konstrukcji. W miejscu nowego Domu Kultury (dzisiaj ta nazwa jest bardziej popularna) stał wcześniej Dom Ludowy wybudowany w pierwszej połowie lat 20-tych ubiegłego wieku. Jego historia zakończyła się w grudniu 1945 roku przerwana tragicznymi wydarzeniami w czasie palenia wioski przez banderowców. Po 27 latach otwarto obecny obiekt, który funkcjonalnie zastąpił drewniany niewielki budynek z małą salą widowiskową znajdujący się obok nieczynnego już sklepu nr 10 (za szkołą podstawową). Rozebrana kilkanaście lat temu siedziba Gromadzkiej Rady Narodowej była niemal budynkiem o wartości historycznej.

RZĄD LIBERAŁÓW STAĆ SZASTAĆ MILIONAMI

Polska będzie płacić na Afganistan składkę na utrzymanie porządku po wycofaniu wojsk koalicyjnych. USA wylicza, jakie kwoty będą wypadać na poszczególnych okupantów, posiadających swoje wojska w tym kraju. Nie będziemy ostatni w plejadzie wspierającej proamerykańskie rządy afgańskie. Szacuje się obecnie, że rocznie musimy wyasygnować dla Afganistanu pomoc w wysokości 20 mln dolarów. To chyba niewiele w świetle naszego burzliwego rozwoju gospodarczego. Zielona wyspa gospodarcza jest w stanie znaleźć pieniądze dla MFW, na wsparcie prywatnych banków, którym państwa unii europejskiej nie są w stanie nadążyć ze spłacaniem odsetek. To nieważne, że emerytom i chorym brakuje na leki. Nieistotne, że minister Arłukowicz wydziera z kieszeni pieniądze ludziom chorym i umierającym na nowotwory. Perspektywa pracy do 67 roku życia spowoduje, że na takie wydatki, jak Afganistan, to będzie nas stać, bez jakiegokolwiek uszczerbku na państwowych i domowych finansach.

W TROSCE O BEZDOMNE

Państwo i gmina będą się troszczyć o bezdomne zwierzęta. Program ma zapewnić godne warunki dla bezpańskich zwierząt oraz zapobiegać wzrostowi ich populacji. Warto się z nim zapoznać.

JAK DŁUGO TO WYTRZYMA?

Okres komunijny na dobre w okolicznych parafiach. Wszędzie piękne dekoracje, porządki i generalne sprzątanie. W naszej parafii oprócz koszenia trawy nie dzieje się specjalnie nic nowego. Niestety, schody wejściowe do kościoła straszą poobrywanymi stopniami z lastriko. Pomijając kwestie estetyczne, taki stan może być przyczyną poważnego wypadku. Nieoficjalnie wiadomo, że już kilka osób przewróciło się na tych zniszczonych stopniach. Odnowienia potrzebuje również tablica przy drodze z godzinami nabożeństw. To, co teraz na niej się znajduje jest bardzo nieestetyczne i mało czytelne. Te dwa elementy z pewnością nie stanowią wizytówki naszej parafii. Okres wakacyjny, wiele osób zmierzających w Bieszczady, niektórzy się tu zatrzymują, ale trudno będzie usłyszeć dobrą opinię patrząc na te zdewastowane detale w otoczeniu naszego lokalnego kościoła.

40 NA KARKU A DACH PRZECIEKA

W 40 rocznicą otwarcia Domu Ludowego w Nowosielcach, która będzie miała miejsce w przyszłym tygodniu, przychodzi zmagać się z brakiem środków na remont dachu tego budynku. To, że dach przecieka wiadomo jest od dawna, ale jakoś zawsze temat remontu tej części budynku był odkładany. Gmina, jako zarządca tego majątku twierdzi, że nie ma środków na remont pokrycia. Nikt właściwie nie wie, jakich nakładów można się tu spodziewać oraz jaki potrzebny jest zakres prac. Na ostatniej sesji nasz radny  rozwiał część wątpliwości, pytając wójta

TO NIE JEST REFORMA

Koalicja rządowa wspomagana przez palikotowców przyjęła wczoraj w sejmie ustawę o przesunięciu wieku uprawniającego do pobierania emerytur. Jeżeli ten system zacznie działać, będziemy mieć sytuację, kiedy rząd zatrzyma w swojej kasie nasze emerytury do czasu, aż osiągniemy “ustawowy” wiek. Kobiety będą musiały czekać (niekoniecznie pracować) tak jak mężczyźni do 67 roku. Matematyka jest prosta, a same dane wręcz szokujące . Policzmy dla przykładu, ile zaoszczędzi następca ministra Rostowskiego na jednej lichej emeryturze przeciętnej kobiety, która zamiast w wieku 60 lat zacznie pobierać emeryturę po ukończeniu 67 roku życia. Przy kwocie 1500 zł miesięcznie w ciągu roku osoba ta nie dostanie kwoty 18000 zł, a przez 7 lat da to kwotę 126000 zł. Pomijam rewaloryzacje i kwestie podatkowe. Przyjmując, że będzie to dotyczyło 2 mln kobiet w kasie rządu i ZUS pozostanie przez ten czas ponad 250 mld złotych. Wystarczy na utrzymanie partii politycznych, kolejne awantury organizowane przez USA i luksusy dla elit. Głosujmy dalej na naszych dobroczyńców.

KONTRA RADNYCH DLA OŚWIATOWYCH REFORM

Sesja Rady Gminy w dniu 23 marca była chyba ostatnią, która mogła tej wiosny wprowadzić jakieś reformy w gminnej oświacie. Przedstawione przez wójta projekty uchwał w sprawie utworzenia Zespołów Szkół w Długiem i Zarszynie, zespalających dyrekcje podstawówki i gimnazjum w każdej z placówek, zostały zdecydowanie odrzucone przez radnych. Pozytywne opinie projekty te uzyskały jedynie w krośnieńskim Kuratorium Oświaty oraz Zarządzie ZNP w Zarszynie. Przeciwny temu projektowi był już Związek Solidarność, wydając opinię negatywną. Pośród wielu głosów na sesji jedną z ciekawszych opinii zebrani usłyszeli z ust Dyrektora Gimnazjum w Zarszynie Pana Leona Szałankiewicza – “wskazał on na utrudnienia , które powstałyby w wyniku utworzenia Zespołu Szkół poprzez np. „komasację etatów”, brak odpowiedniej dyspozycyjności nauczycieli, ograniczenia pomocy psychologiczno- pedagogicznej, ograniczenie pomocy świetlicowej. Dyrektor stwierdził, iż zabierając godziny ponadwymiarowe zabieramy godziny „kartowe” i wówczas to ograniczane są możliwości organizacyjne, co jest sprzeczne z racjonalnym zarządzaniem placówką oświatową.” (cytat z protokołu sesji)Z dalszego przebiegu posiedzenia wynika, że radni rozumieją sytuację,

KATAKUMBY W NOWOSIELCACH

Plac po zburzonej cerkwi kryje znacznie więcej niespodzianek pod ziemią, aniżeli na powierzchni. Z opowiadań ludzi pamiętających czasy sprzed dobrych kilkudziesięciu lat wiadomo, że pod tym obiektem sakralnym znajdowały się podziemia, w których chowano co zacniejszych mieszkańców Nowosielec. Co najmniej kilkadziesiąt trumien z doczesnymi szczątkami złożonych zostało w niewielkich kryptach oraz podziemnych korytarzach pod budynkiem cerkwi. Pośród pochowanych znajdują się najprawdopodobniej potomkowie rodu Gniewoszów. Niektóre trumny posiadały szklane okienka, przez które można było dostrzec szczątki złożonych w nich osób. Wejście do podziemi znajdowało się od strony północno wschodniej i zamykane było sporej wielkości kamienną płytą. W latach powojennych płyta bywała nieraz odsunięta. Miejscowi często tam zaglądali. Nie ma dowodów na to, że dochodziło tam do grabieży, ale z pewnością podziemia były penetrowane na całej długości. W latach późniejszych wejście zostało zabezpieczone i zasypane ziemią. Na pewno żyją jeszcze osoby, które mogłyby wskazać miejsce, gdzie znajdowało się wejście do podziemnej krypty.