Większość krajów europejskich ma podobne parametry sieci elektrycznej jak i Polska. Napięcie w gniazdach elektrycznych to 230V. Niestety z budową gniazd nie zawsze jest już ciekawie. W Bułgarii i Chorwacji często jest problem z włożeniem wtyczki z grubszymi bolcami. Warto mieć ze sobą rozdzielacz na krótkim kablu, którego wtyczka będzie miała cieńsze bolce. W ten sposób nie będzie problemu z naładowaniem telefonu, baterii do aparatu fotograficznego lub podpięciem laptopa.
Prawie 60 tyś złotych gmina Zarszyn przeznaczy na opracowanie planu gospodarki nisko emisyjnej w gminie. Prawdopodobnie jakaś tęga głowa opracuje dokument, z którego będzie wynikało, że mamy niedocieplone domy ludowe, ośrodki zdrowia i inne obiekty mienia komunalnego. Padnie również wniosek, że trzeba je docieplić, aby mniej wydawać na opał. Takie działanie będzie właśnie zgodne z programem gospodarki nisko emisyjnej. Trochę szkoda tej kasy, bo można by za nią ocieplić jakiś mniejszy obiekt komunalny. Ale cóż, trzeba te środki wydać na cel wskazany przez kogoś wyżej.
“Centralna i Wschodnia Polska głosuje na PiS bo to są tereny rdzennie polskie, jest tu tradycja, patriotyzm, własność, prawie nie było tu pgr-ów. ZAchodnia Polska głosuje na PO, bo tam są to głównie ziemie odzyskane, ludzie nie mają tam poczucia tradycji, własności, glównie pracowali w pgerach, dla nich nie istnieje coś takiego, jak polska racja stanu, byle gdzieś pracować, i oni głosują na PO-liberłów i niewidzialną rękę wolnego rynku – ideologię anglosaską w wydaniu Balcerowicza, Wałęsy, Bieleckiego, Tuska, Geremka, Komorowskiego, Rostkowskiego. Oni nie wiedzą, co to ziemia prywatna z dziada pradziada, las, tak samo przemysł itp. Gdyby Polska cała była rdzenna, tak jak centralna i wschodnia Polska dziś, to PO w takiej Polsce nie miałaby nigdy szansy. Ot i cała tajemnica wyborców PO” – komentarz z internetu.
W czwartkowy wieczór na kanale TVP Info można było obejrzeć jeden z ciekawszych programów z udziałem Wojciecha Cejrowskiego. Prowadzący program Piotr Kraśko został znokautowany jako dziennikarz. Każdy z poruszonych tematów został przez Cejrowskiego rzeczowo i konkretnie skomentowany, a próby wyprowadzenia go w pole nie miały szans powodzenia. Cejrowski przedstawił punkt widzenia normalnych, zdrowo myślących Polaków i pozwolił sobie na krytykę wielu zjawisk, które przez media i dziennikarzy są marginalizowane lub nawet idealizowane. Dla bożyszcza prezesów z Woronicza był to chyba jeden z najczarniejszych kwadransów w karierze. A Cejrowski znów pokazał klasę i to, że można myśleć inaczej oraz mieć własne zdanie. Takich postaw brakuje w życiu codziennym lub są one tłamszone przez pudelki z TVP (N) i „Solorzsatu”. To było naprawdę niezłe.
W sprzedaży w naszych hipermarketach ma się pojawić nowy rodzaj kiełbasy – Conchit wędzony przez zanurzenie. Skład tej wędliny objęty jest absolutną tajemnicą, a receptura przechowywana jest w Wiedniu. Wniosek patentowy na ten specjał został zarejestrowany w Danii podczas tegorocznego konkursu Eurowizji. Zachodni producenci liczą na to, że podbiją nią Polski rynek. Czyżby nadszedł zmierzch naszej Krakowskiej i Żywieckiej? (;)
Ostatnie wydarzenia związane z karambolem drogowym i akcją służb ratowniczych dowiodły, jak marnie funkcjonuje system zarządzania ratunkowego w Polsce. Gdyby doszło do bardziej poważnej katastrofy, a ilość poszkodowanych była znacznie większa mielibyśmy prawdziwy horror. Koordynacja działań, a właściwie ich brak na podstawie publikowanych w mediach fragmentów rozmów dyspozytorów to właściwie kompromitacja tych środowisk. A minister Arłukowicz zapowiada kolejne śledztwo w celu wyjaśnienia tej sytuacji. Nieporadność systemu służby zdrowia nie może być zagajana kolejnymi śledztwami. Społeczeństwo nie ma zapewnionej właściwej ochrony zdrowia. Ludzie umierają pod szpitalami, miesiącami czekają na wizyty u lekarzy specjalistów i na koniec przepłacają w aptekach, rolowani przez system skonstruowany tak, aby jak najwięcej wyciągnąć kasy z kieszeni chorych i oszczędzać miliardy w budżecie państwa. Ten rząd nie tyle, że nie radzi sobie z ochroną zdrowia, on to robi świadomie i z premedytacją. Odpowiedzialni powinni stanąć przed sądem.
“Mamy podejrzenie, że kształtuje się także typ europosła jako „szabrownika” skrajnie egoistycznego. Dziś społeczeństwo jest duchowo bardzo rozbite, co rodzi specyficznych konkwistadorów. Chcą jechać do Brukseli, żeby tam działać nie dla dobra całej Unii ani dla dobra Polski, ani dla interesu partii, tylko z motywów czysto osobistych, egoistycznych, żeby zdobyć prestiż, uzyskać stanowisko tracone w kraju, uciec z trudnej sytuacji życiowej lub po prostu „się nachapać”. Zupełnie bezideowi lub nawet antyideowi. Jest zastraszające, że paru kandydatów do PE wykazuje już teraz w dyskusjach całkowity brak przygotowania umysłowego, a nawet niekiedy wprost podłość polityczną.”Szczególna misja europosła – ks. Czesław Bartnik NDz
Na terenie powiatu sanockiego nadal grasują złodzieje okradający mieszkania. Słychać o kolejnych przypadkach włamań do domów. Metoda włamywaczy jest podobna – kradzież połączona z dewastacją i niszczeniem tego, co pozostaje w mieszkaniu. Policja jest jak na razie bezsilna. Pozostaje wzmożona czujność i dobre zabezpieczanie domów. Szczególnie przed świętami zadbajmy o bezpieczeństwo. Wskazana jest również sąsiedzka czujność i wrażliwość na to, co dzieje się na sąsiedniej działce.
Kolejna tragedia na drodze z udziałem młodych ludzi wracających z imprezy wstrząsnęła społeczeństwem w poranek niedzieli palmowej. Z dziewięciu osób wypadek przeżyło tylko dwie. Nikt z tego towarzystwa nie miał prawa jazdy, więc trudno mówić o braku doświadczenia za kierownicą. Bezmyślność, brawura, brak wyobraźni. Czy do tego nie doszły jeszcze alkohol i środki odurzające – to być może ustali śledztwo. Tragedia w rodzinach jest wielka i to jest faktem. Dzisiaj upilnowanie młodych osób nie jest rzeczą łatwą. Oni chcą się zabawić, być w towarzystwie. Samochód którym jechali miał jednak właściciela. I w obliczu tej kolejnej tragedii nasuwa się kilka uwag. Na kursach prawa jazdy połowa czasu za kierownicą to plac parkingowy i nauka na “kopercie”. Nauka zachowania na trasie, uczenie respektu przed prędkością to rzecz drugo, albo trzeciorzędna. Drzewo w relacjach telewizyjnych z miejsca tragedii wydaje się rosnąć w miejscu, gdzie jest wyjście z zakrętu. Nikt nie śmie tego głośno zauważyć? I na koniec można jeszcze zacytować fragment czwartego przykazania kościelnego “w okresach pokuty powstrzymywać się od udziału w zabawach”. Tego uczą w szkole.
Ostatnie wybory na Węgrzech wygrała rządząca partia Fidesz. Jest to kolejne zwycięstwo premiera Viktora Orbana – człowieka, który nie klęczy na kolanach przed administracją w Brukseli. Węgry są pod przywództwem tej partii przykładem tego, jak dbać o własny naród, rodzinę i wartości stanowiące prawdziwą wartość dla społeczeństwa. Węgrzy opanowali zadłużenie, zminimalizowali skutki kryzysu, nie dopuścili do masowych emigracji młodzieży. Jeżeli szukać przeciwieństwa do rządu na Węgrzech, to można śmiało postawić gabinet premiera Tuska. Premier wywodzący się z PO od lat żongluje tylko obietnicami, przypochlebia się administracji brukselskiej, a społeczeństwo wciąż karmi niespełnionymi mrzonkami o państwie dobrobytu. Widać wyraźnie, jaka różnica dzieli społeczeństwa obu krajów. Chociaż w powiedzeniu jesteśmy bratankami, jednak po owocach widać, że jednym bliżej do wzorca panien głupich, zaś drugim oliwy i roztropności nie brakuje.