GRECJA KOLEBKĄ NOWEJ EUROPY

Problem finansów Grecji spędza sen z powiek czołowym politykom w Europie, a ostatnio i w USA. Sytuacja jest na tyle poważna, że mówi się głośno o wariancie wyizolowania Grecji ze strefy euro i jej powrót do drachmy. Podobno byłby to krach finansowy europejskiej waluty. Co doprowadziło do tego kryzysu? Przede wszystkim pazerność zachodnich banków i żądza wysokich zysków. Gospodarka oparta na lichwie w każdych warunkach, prędzej lub później się rozłoży. Obarczanie Grecji winą może nie do końca jest jest zgodne z prawdą. Społeczność tego kraju znana jest ze spokojnego i statecznego sposobu spędzania wolnego czasu. W pracy Grecy nie przesadzają z nadgorliwością. Ich mentalność i sposób życia od wieków płyną innym rytmem niż reszty Europy. W mediach pełno stwierdzeń, że Grecja korzysta z nadmiernych przywilejów socjalnych. A może taki właśnie model powinien w Europie być powszechny. Zewsząd wmawia się nam, że jesteśmy niewydajni, za mało pracujemy, mamy za wysokie pensje, a to wszystko może być wielka ściemą. Czy świat luksusów, kawioru i europejskich salonów może być dostępny dla nielicznych, a dla reszty ma wystarczyć przeciętna pensja i wieczna pogoń za nieosiągalnym standardem. Ten kryzys to gra liczb i wykresów, które są ważne dla bankierów i polityków. Świat nie kręci się tylko wokół PKB. Normalni ludzie żyją innymi problemami. Ich świat to codzienna praca, troska o dzieci i własny dom. Świat biznesu drży, kiedy może stracić miliardy euro. Żądza posiadania fortuny oraz przywiązanie do władzy czynią z tych elit hieny, potrafiące zniszczyć wszystko wokół siebie dla zachowania swoich zysków. Medialny szum i wielkie larum jest robione po to, aby w normalnym społeczeństwie stworzyć psychozę zagrożenia i poczucie winy, a w konsekwencji obciążyć go kosztami błędów najbogatszych. Czy trzynasta pensja lub jakiś inny “przywilej” finansowy w Grecji może być gwoździem do trumny europejskiego systemy finansowego. Ciągłe wmawianie społeczeństwom Europy, że musi zaciskać pasa, przez tych nielicznych, którzy opływają we wszelkie dostatki w końcu przestanie odnosić skutek. Historia zatoczyła krąg, stawiając znowu Grecję na czele tych kultur, które przyniosą Europie nowe wzorce gospodarcze i kulturowe. Podobnie jak przyroda potrafi się bronić przed ekspansją cywilizacji, tak i mądre społeczeństwa nie poddadzą się rygorom ślepej i zachłannej neopolityki zjednoczonej byle jak Europy.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *