MASONERIA PODNOSI GŁOWĘ

Przeciwko konkordatowi i publicznym wyrazom religii wystąpił publicznie honorowy przywódca masonerii we Włoszech Aldo Chiarle. W piśmie wystosowanym do jednego z największych włoskich dzienników wielki mistrz Wielkiego Wschodu Włoch skrytykował naukę religii w szkołach. W krótkim liście skierowanym na ręce Sergio Romano, dziennikarza i byłego włoskiego dyplomaty, wielki mistrz Wielkiego Wschodu Włoch krytykuje powoływanie się na umowy między Stolicą Apostolską a państwami. “Demokracja nie potrzebuje konkordatów, które zazwyczaj tworzy się między religiami a dyktaturami. Religii niech się uczy w miejscach kultu, a nie w szkołach” – napisał w liście do dziennika “Corriere della Sera” Aldo Chiarle. “Religia niech będzie sprawą prywatną, a ten, kto jej chce, niech sobie za to płaci. Państwowe pieniądze niech będą zarezerwowane na szpitale, szkoły i mieszkania” – napisał przywódca włoskiej masonerii. Głos przedstawiciela włoskiej masonerii przeciwko nauczaniu religii w szkołach i konkordatowi wpisuje się wyraźnie w dyskusję o obecności symboli religijnych w miejscach publicznych, która trwa we Włoszech. Wzmogła się ona po orzeczeniu Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu przeciwko obecności krzyża w szkołach. We Włoszech nastąpiło w ostatnich dniach ożywienie inicjatyw, które podkreślają i eksponują znak wiary chrześcijańskiej, jakim jest krzyż. To, jak widać, wywołuje reakcję masonerii, której przykładem jest list Aldo Chiarlego. Masoneria została potępiona już przez Papieża Klemensa XII konstytucją apostolską “In Eminenti” z 1738 roku. Uczynili to też kolejni Papieże: Benedykt XIV, Klemens XIII, Pius VI, i ich następcy. Ojciec Święty Leon XIII, ogłaszając encyklikę “Humanum genus” (1894), potępił skrajny racjonalizm masonerii, który za najwyższy autorytet uznaje rozum ludzki. Napiętnował też lekceważenie przez nią kultu religijnego, wiary oraz Kościoła, a także promowanie relatywizmu i dążenie do opanowania edukacji. 26 listopada 1983 roku Kongregacja Nauki Wiary, na czele której stał ks. kard. Joseph Ratzinger, ogłosiła deklarację o stowarzyszeniach masońskich “Quaesitum est: de associationibus massonicis”. Dokument zatwierdzony przez Jana Pawła II potwierdził, że negatywna opinia Kościoła w sprawie stowarzyszeń masońskich pozostaje niezmieniona, “ponieważ ich zasady zawsze były uważane za niezgodne z nauką Kościoła i dlatego przynależność do nich pozostaje zakazana”. W opinii wielu współczesnych obserwatorów poczynań masonerii, obecnie największym niebezpieczeństwem dla Kościoła katolickiego jest przenikanie jej idei i zasad do myślenia wielu katolików, w tym również osób duchownych. W konsekwencji podstawowe elementy doktryny masonerii stają się widoczne również w ich działaniu.
Sebastian Karczewski Nasz Dziennik