Jawność finansów gminy przejawia się tym, że każdy może zapoznać się z finansami prowadzonymi przez organy gminy. Są one dostępne na stronach internetowych, łącznie z bieżącymi zmianami publikowanymi na serwerach BIP (Biuletyn Informacji Publicznej). Podobnie powinna wyglądać sytuacja z finansami sołectw. Chociaż w teorii są one pod kontrolą gminy, jednak istnieje pewna luka, która powoduje powstawanie białych plam na najniższym szczeblu finansów gminnych. Urzędnicy przymykają oko na dodatkowe dochody sołtysów, traktując to często jako zaradność i gospodarność. Jednak w świetle prawa dochody sołectw powinny być wykazywane w budżecie gminy. Zbieranie kasy często nie ma żadnego poparcia w prawie i przepisach obowiązujących na terenie gminy. Powodów sołtysi znajdują sporo, bo i okazji jest wiele. Najlepszym rozwiązaniem byłoby powołanie komisji rewizyjnej działającej przy Radzie Sołeckiej. Ta byłaby zobowiązana do kontroli finansów wsi oraz przekazywałaby informacje z kontroli na zebraniach wiejskich. Budowa zaufania pomiędzy urzędem a obywatelem, szczególnie musi uwzględniać jawność gospodarki budżetowej.