JAK GODNIE UMRZEĆ?

“Miałam takie myśli, że oddam mamę do domu opieki społecznej – mówi łamiącym się głosem pani Małgorzata. Z miłości do rodzica nie potrafiła jednak tego zrobić. – Od czerwca pożyczam pieniądze. Wstydzę się, bo ja nie mam jak oddać. Nie mam też już czego sprzedać. Został stary odkurzacz, telewizor… – wylicza. I dodaje: – Wzięłam pieniądze, które dostaje mama. Zrobiłam opłaty, kupiłam leki, pampersy i zostało 70 złotych do końca miesiąca. O swoim zdrowiu nawet nie wspomnę. Ja już nawet do lekarza nie chodzę, żeby kolejki nie zajmować, bo i tak nie mam za co zrealizować recepty – opowiada. O pomoc jednak nie prosi – chce, by rząd w końcu wprowadził przychylne im przepisy.” Mamy podobno przełamany kryzys, wychodzimy na prostą. Za klika lat będziemy potęgą gospodarczą – zapewnia rząd. Na szczyt klimatyczny wydajemy lekką ręką 100 mln złotych. W imię sojuszy utrzymujemy kontyngenty wojskowe w wielu krajach świata, w tym i Afganistanie, gdzie nie ma szans na wprowadzenie zachodnich porządków polityczno- gospodarczych. Są pieniądze na premie, trzynastki i nagrody w kancelariach prezydenta, urzędach wojewódzkich i samorządach. Ludzie tacy jak Pani Małgosia nawet nie mają siły zapytać, jak żyć panie premierze.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *