Dzisiaj rano w Nowosielcach bocian spacerował po drodze pomiędzy jeżdżącymi samochodami, tak jakby łaził po łące. Prawdopodobnie był to nasz osamotniony “wdowiec” z gniazda na punkcie katechetycznym. Jeżeli będzie biedak podejmował takie ryzyko, może nie doczekać odlotu na południe.