Informacja o odblokowaniu 137 miliardów euro dla Polski z funduszy europejskich wprowadziła w szampański nastój elity rządowe. Teraz, kiedy wprowadzono praworządność zgodną z oczekiwaniami nowej koalicji rządzącej, pieniądze spłyną do Polski niczym wody jeziora Michigan na uskoku zwanym wodospadem Niagara. Każdy wie doskonale, że przechowywanie pieniędzy w banku stanowi formę lokaty. Im dłuższy zostanie zadeklarowany okres ich deponowania, tym wyższy odsetek można z tego tytułu uzyskać. Średnie oprocentowanie lokat w instytucjach finansowych w Europie wyniosło ostatnio około 6,4% w skali roku. Ze wskazanej na wstępie kwoty daje się wydusić na lokacie blisko 9 mld euro w skali roku. Środki były podobno przetrzymywane dłużej. Ile i kto zarobił na tym mechanizmie w zasadzie się nie mówi. Sprawa powinna zostać nagłośniona i wyjaśniona, bo inaczej będzie stanowić nadużycie. Czy temat skończy może, jako kolejna afera zamieciona w Brukseli pod dywan?
Podobny scenariusz dotyczy dopłat dla rolników. Dzielona na dwie części dopłata jest wypłacana w grudniu i lutym następnego roku. Kiedyś dwóch sprytnych Srulków wymyśliło oscylator. Wypisz wymaluj ten sam mechanizm.