MANIFESTACJA BEZ PROWOKATORÓW

Manifestacja z okazji Święta Niepodległości w końcu odbyła się bez incydentów i prowokacji. Zmiana rządu poskutkowała i siły antypolskie odpuściły w tym roku prowokowanie manifestantów. Środowiska związane z gazetą nie podjęły próby wywoływania zamętów na ulicach stolicy. Organy porządkowe zobowiązane do utrzymania porządku, w tym roku nie przyjęły zlecenia na podkręcanie atmosfery. Dowództwo i szefowie służb porządkowych nie zaryzykowali w obliczu nowych szefów resortów sprawiedliwości i MON na eksperymenty z kreowaniem Polaków – nacjonalistów. W tych warunkach Polacy mogli spokojnie przemaszerować ulicami Warszawy bez zaczepek ze strony prowokatorów lewackich ugrupowań antypolskich. Stacje komercyjne TV i radiowe bezskutecznie oczekiwały na incydenty. Zmiana rządów okazał się lekarstwem na uliczne ekscesy. Po co więc straszyć ludzi PIS-em, Macierewiczem, czy Ziobro? To taki jest ten czarny scenariusz? Szkoda, że na manifestacji zabrakło byłego prezydenta. Miałby szansę zobaczyć, jak powinien przebiegać patriotyczny przemarsz z okazji Święta 11 listopada.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *