ZAMIAST WYDARZENIA KOLEJNA KOMPROMITACJA

Miał być wielki hit na stadionie narodowym, a tu znowu wielka klapa. Pobieramy się za organizacją imprez o zasięgu międzynarodowym, ale nie wychodzi to dobrze. Wpadka służb porządkowych z fałszywym Ronaldo jest klasyką nieudolności i braku profesjonalizmu. Na boisko wbiega facet przebrany za piłkarza, nikt nie reaguje, organizatorzy i służby byli totalnie zaskoczeni. Gorzej wypadła już tylko murawa stadionu. Prześwity, brak jednolitej nawierzchni – wyglądało to jak boisko Szarotki przed remontem. Obiekt zaprojektowany jako uniwersalny z możliwością przystosowania na lodowisko, basen, arenę cyrkową, tor jazdy szybkiej lub estradę dla gwiazd światowego formatu, najgorzej wypada jako boisko piłkarskie. Płyta była przygotowana co najwyżej dla postawienia straganów dla handlowców z Dalekiego Wschodu. Zamiast chluby narodowej mamy znowu bazar, ale tym razem z otwieranym dachem.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *