W OŚWIACIE CORAZ GORĘCEJ

W szkołach naszej gminy odbywają się zebrania, których atmosfera nie specjalnie napawa optymizmem. Zewsząd słychać tylko o kryzysie i konieczności oszczędzania. Organ prowadzący (Urząd gminy) przygotowuje grunt pod posunięcia oszczędnościowe. Sytuacja przypomina wyciąganie elementu budowli przy podstawie domku zbudowanego z kart. Najliczniejsza w gminie grupa zawodowa czuje presję związaną z koniecznością wprowadzenia reform. Sytuacja taka trwa od lat. 1/3 wydatków gminy to zawsze była oświata. Lawina ruszy po nowym roku, kiedy rozpoczną się zebrania z rodzicami i trzeba będzie przedstawić prawdę – konkretne plany w oświacie. Małymi krokami kolejne rządy wykruszają solidny mur polskiej oświaty. Manipulowano już w organizacji kolejnych szczebli, zlikwidowano szkolnictwo zawodowe, wyjałowiono maksymalnie programy edukacyjne, ostatnio testowano manewry na przedszkolakach. Teraz pora przyszła na likwidacje kadry nauczycielskiej i bazy oświatowej na wsiach. Liberałom nie po drodze z mądrym i wykształconym społeczeństwem. Jak w wielu innych dziedzinach, tutaj też sytuacja wydaje się beznadziejna.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *