TAKIEGO PREMIERA NAM POTRZEBA

Nasza prezydencja w UE jak na razie przebiega bez większych problemów. W czasie przemówienia premiera Tuska w parlamencie było trochę zgrzytów polsko- polskich, ale to pikuś. Właściwie sprawę rozdmuchali dziennikarze i posłowie, cały czas serwując newsy o pyskówkach między naszymi przedstawicielami w parlamencie UE. Nie wiemy tylko o czym dokładnie mówił premier. Jego przemówienie znalazło się w cieniu późniejszych wydarzeń. Z pobieżnych relacji wynika, iż Donald Tusk zapewniał, że w Polsce nie ma kryzysu, że wszystko funkcjonuje prawidłowo. Brakowało jeszcze deklaracji, że w razie potrzeby poręczymy kredyt dla Hiszpanii, Portugalii i Grecji, a jak będzie trzeba to nasza rozwijająca się w szalonym tempie gospodarka wesprze wszystkie pozostałe gospodarki państw unijnych. Chyba nikt nie ma wątpliwości, że damy radę. Podniesie się jeszcze nieco VAT, składki na ZUS i akcyzę na paliwo, to wystarczy na wszystko. Takiego kompana jak nasz premier, unijni komisarze jeszcze chyba nie mieli. W biedzie poratuje i na piwo jeszcze ma czas. W kraju przecież wszystko gra, więc o co tu się martwić.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *