KOLEJ POWOLI ZAPADA W LETARG

Budynek stacyjny, tory Zagórz – Jasło oraz kolejowa infrastruktura niszczeją powoli i systematycznie. Kiedyś tętniąca życiem instytucja – Polskie Koleje Państwowe z wieloma komórkami organizacyjnymi w Zagórzu, Jaśle i Rzeszowie, dzisiaj dogorywa, zdana na powolne konanie przez liberalny system gospodarczy wprowadzony w Polsce 22 lata temu. Nie ma pieniędzy na utrzymanie systemu przewozów kolejowych w Polsce w początkach XXI wieku. W okresie zaborów najbiedniejszy z regionów, zarządzany przez austriackiego cesarza Franciszka Józefa wzbogacił się o linię kolejową Jasło – Zagórz – Łupków. Na trasie jeździły składy osobowe i towarowe. Region nabierał znaczenia gospodarczego, dzięki istnieniu kolejnictwa. Obecne rządy w ogóle nie dostrzegają znaczenia tej gałęzi gospodarki narodowej. Kolej jest dofinansowywana w większości krajów na świecie, ale u nas traktuje się ją jak niechciane dziecko. Urwany szlaban na przejeździe w Pisarowcach straszy już ponad tydzień i nie ma komu go naprawić. Biegający dróżnik łatający “dziurę”, to ostatni relikt kolejowej dyscypliny. Tylko patrzeć jak w nocy zaczną ginąć szyny. Władze spółki będą mieć pretekst, aby zlikwidować przejazdy szynobusu.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *