Niepokoje w krajach arabskich, w tym najpoważniejsze obecnie w kraju rządzonym przez Muammara Kadafiego, wciąż nie schodzą z pierwszych stron mediów. Jednak o wiele gorsza sytuacja mieszkańców Palestyny pozostaje bez reakcji świata zachodniego. Odcięci granicami pilnowanymi przez uzbrojonych po zęby jedynych sąsiadów, Palestyńczycy żyją w skrajnej nędzy. Nie mają pracy, żywności, pomocy z zewnątrz i jakichkolwiek perspektyw na przyszłość. ONZ jest bezsilna. Mamy do czynienia z milczącym Palestinekaust w XXI wieku.