BIUROKRACI MAJSTRUJĄ PRZY CUKRZE

Od kiedy unia europejska zaczęła majstrować przy produkcji cukru wciąż słyszymy, że albo jest go za dużo, albo za mało. W pierwszej sytuacji jego cena jest przyjazna konsumentom, ale urzędnikom to nie odpowiada. W przypadku niedoboru cukru konsumenci pomstują na jego wysoką cenę. Ale i ta sytuacja też urzędnikom w Brukseli nie odpowiada. Obecnie ceny cukru dochodzą do 4 zł za kilogram. W sklepach zaczyna go brakować, gdyż jest wykupywany w nadmiernych ilościach. Żartując z niedawnej rocznicy wprowadzenia tzw. kartek żywnościowych możemy za niedługo za nimi zatęsknić, kiedy okaże się, że brakuje w sklepach “słodkiej łyżeczki”. Od dawna wiadomo, że cukrem rządzą Niemcy. Sudzucker jest właścicielem przeważającej części cukrowni w Europie i to oni dyktują politykę cenową i zaopatrzeniową. Polska kiedyś słynęła z produkcji cukru. Na stacjach kolejowych w Nowosielcach i w Zarszynie leżały hałdy buraków cukrowych. Towarzysze z komitetów powiatowych i wojewódzkich z olbrzymim przejęciem otwierali kolejne kampanie cukrownicze. Dzisiaj towarzysze z Brukseli dalej zaangażowani są w cukrowy interes, z tą jedynie różnicą, że robią to na skalę europejską i w nosie mają utyskiwania 300 mln konsumentów.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *