CZARNO TO WIDAĆ

Prawdziwa cnota krytyk się nie boi. Stara i mądra maksyma nie dla wszystkich jest wartością samą w sobie. Często mamy do czynienia z postawą cietrzewia. Dla mieszkańców naszej miejscowości otwiera się perspektywa wieloletniego i bezskutecznego oczekiwania na budowę kaplicy pogrzebowej. Zapędzeni w narożnik mamy przed sobą złudny czas nadziei, że władze gminy rozpoczną inwestycje w najbliższym czasie. Są miejscowości w naszej gminie, gdzie zdołano podtrzymać status cmentarzy parafialnych, chociaż nie było to łatwe. Jednak świadomość, że parafia to mieszkańcy skupieni wokół zarządzanego przez proboszcza kościoła przyniosła pozytywny efekt. W najbliższym czasie Zarszyn będzie liczył zyski z wynajmowania pomieszczeń w budowanej kaplicy pogrzebowej. Inwestycja finansowana przez mieszkańców zacznie dla nich pracować. My czekając dalej na “cud rozpoczęcia budowy” będziemy się do ich biznesu dokładać. Nawet do takich interesów trzeba mieć głowę. Organizując tylko festyny i zabawy nieco się zaszufladkowaliśmy. Pozostaje życzyć naszym zacnym działaczom, aby inflacja i podatek “Belki” nie zjadły zgromadzonych na cel budowy kaplicy społecznych datków.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *