OŚWIETLENIE PRZYDROŻNE – KTO ZA TO ODPOWIADA?

Na ostatnim zebraniu mieszkańców Nowosielec w związku z wyborami sołtysa na chwilę pojawił się w dyskusji wątek związany z oświetleniem ulic. Temat ten co jakiś czas wraca, gdyż jest istotny dla tych mieszkańców, którzy w nocnej porze muszą przemieszczać się po terenach naszej miejscowości. Z wypowiedzi Wójta Gminy Pani Magdaleny Gajewskiej dowiedzieliśmy się, że za sterowanie oświetleniem w chwili obecnej jest odpowiedzialny zarządca sieci energetycznej, czyli Polska Grupa Energetyczna. W naszym przypadku jest to Rejon Energetyczny Sanok z siedzibą przy ul. Lipińskiego. Cała inteligencja zaprzęgnięta w sterowanie lampami ulicznymi zamknięta jest w niewielkim urządzeniu zwanym astronomicznym zegarem sterującym. I podobno po zaprogramowaniu tego urządzenia nic się nie da zrobić, a oświetlenie uliczne musi hulać po jego dyktando. Prawda jest chyba nieco inna, gdyż w czasy załączania i wyłączania można ingerować, i dokonywać korekt. Jeżeli obsługa korzysta tylko z zaprogramowanych czasów wschodu i zachodu słońca mamy niezły bałagan. Widomo przecież, że mamy dni pochmurne i pogodne, kiedy różnica w widoczności jest bardzo znaczna. Sterowanie oświetleniem w oparciu o takie ustawienia daje żałosny efekt, kiedy lampy gasną, a ciemności panują jeszcze przez dłuższy czas. Kiedyś oświetlenie załączane było przez czujniki zmierzchowe, których praktycznie nie dało się oszukać. W połączeniu z włącznikami czasowymi można stworzyć bardzo efektywne sterowanie oświetleniem, które wyłączy się na nocną przerwę i będzie działać wtedy, gdy jest ciemno. Inżynierów kształci się u nas sporo, ale zmusić do myślenia i zachęcić do twórczej pracy nikogo przymusić się nie da. Jeżeli eksperymenty z oświetleniem będą trwały i pojawią się wyłączenia, z

PGE NIE NADĄŻA W STANDARDACH?

PGE – największy dostawca prądu w Polsce nie potrafi sprostać prostemu zadaniu w zakresie obsługi klienta. Chodzi o dołączenie do faktury druku przelewu z wypełnioną kwotą i danymi klienta, pozwalającego na dokonanie wpłaty w okienku bankowym lub pocztowym. Wiele osób starszych, nie korzystających z bankowości elektronicznej opłaca jeszcze rachunki w sposób tradycyjny, a dołączony blankiet byłby sporym ułatwieniem. Dołączanie gotowych druków przelewu praktykuje wiele firm, między innymi operatorzy telefonii komórkowej, dostawcy usług komunalnych, PGNiG, a nawet konkurencyjni dostawcy energii elektrycznej. BOK PGE nic o takiej usłudze nie wie i nie jest w stanie określić, czy można sobie taki blankiet zamówić do rachunku. W przypadku e-faktury dla operatora byłby to zupełnie temat bez kosztowy, bo wydruk blankietu pozostawałby po stronie klienta. A może problem polega na tym, że nie ma się tym komu zająć.