Jak działają inspektorzy skarbówki? Do apteki wchodzi klient w średnim wieku, chwilę się kręci, ogląda towar i obserwuje obsługę. Po pewnym czasie decyduje się na jakiś krem widoczny na ekspozycji. Obsługa informuje go, aby chwile zaczekał, gdyż towar dopiero dojechał z hurtowni i nie został jeszcze wprowadzony do systemu komputerowego. Proponują mu, aby na usiadł. Jednak ów klient mocno nalega, aby obsłużono go jak najszybciej, sugeruje, że bardzo mu się spieszy. Po naleganiach obsługująca go pracownica podaje mu ten krem i inkasuje 5 zł informując, że za klika minut może otrzymać paragon. I to jest ten moment, gdy niecierpliwy klient okazuje się inspektorem skarbówki. Wyciąga legitymację, oświadczając o nałożeniu mandatu 200 zł za brak paragonu. Czy takie postępowanie można uznać za prawidłowe?
Temat aktualny PPROTEST PRZECIWKO OBECNEJ WERSJI OBWODNICY MIEJSCA PIASTOWEGO PODPISAŁO 730 OSÓB