TELEWIZJA NA ŻEROWISKU

Sukcesy polskich skoczków w Pucharze Świata napędzają kasę telewizji polskiej. Ostanie zwycięstwa i podwójne podium dla Polaków w sobotnim i niedzielnym konkursie w Engelbergu podreperowały budżet TVP w błyskawicznym tempie. Teraz transmisje zaczynają się 45 minut wcześniej. Program ułożony jest tak, aby 10 minut dać redaktorowi i zaproszonym gościom, a resztę wypełniają reklamy. Słychać głosy, że telewizja idzie na bezczelnego i nie przejmuje się tym, że 95% widzów taka sytuacja irytuje. Zresztą prawie wszystkie kanały wciskają nachalnie reklamy, które wypełniają 25-40% czasu antenowego. Dzisiaj oba multipleksy to kanały reklamowe, uzupełniane byle jaką treścią. Filmy wciąż te same, publicystyka monotonna i ustawiona pod partie rządzące, reszta to kabaret i disco polo. Totalny chłam. Telewizyjni bossowie jak piranie, gdy tylko zwietrzą sukcesy sportowe od razu się zjawiają z ekipami i wozami transmisyjnymi. W skokach zanosi się na całkiem niezły żer przez najbliższe lata.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *