ŚMIERĆ SPOD RĘKI PREZYDENTA?

Spustoszenie gospodarki, skarbu państwa, zdrowia społeczeństwa i teraz jeszcze dochodzi program wprowadzania roślin modyfikowanych genetycznie.Takie mamy skutki rządów ugrupowań liberalnych. Ostatnio głośno jest o projekcie ustawy autorstwa kancelarii prezydenta Komorowskiego, która ma spowodować dopuszczenie do obrotu materiałów rolnych z modyfikowanymi genami. O skutkach wprowadzania takich roślin w Polsce nikt z rządu nie chce się wypowiadać. Niedzielne protesty przed pałacem prezydenckim miały uwiadomić społeczeństwu, jak istotny jest to problem. USA i Kanada mają o wiele większe doświadczenia w tych eksperymentach i teraz próbują zrobić z Europy pola doświadczalne, wycofując ze swojego terytorium uprawy GMO. Soja, kukurydza, ziemniaki, zboża i wiele innych produktów z przebudowanym kodem genetycznym są dla ludzi szkodliwe, czego dowodzą liczne badania. Blokada informacji w tej dziedzinie jest inspirowana przez bogate koncerny handlujące produktami genetycznie modyfikowanymi. W Polsce koalicja PO- PSL wprowadza “tylnymi drzwiami” przepisy pozwalające na te śmiertelne dla człowieka doświadczenia. W historii ludzkości było już wiele przypadków, kiedy w trakcie eksperymentów zabijano całe miasta, wsie i regiony. Informacje o tym zawsze trafiały do tajnych archiwów. Prezydent Komorowski i jego kancelaria wpiszą się prawdopodobnie do historii naszego kraju jako siewcy śmierci. I chociaż niekoniecznie będzie to śmierć w najbliższej przyszłości, to z pewnością przyzwolenie na uprawy GMO spowoduje nieodwracalne szkody w zdrowiu społeczeństwa i co najgorsze w uprawach rolnych. To, o czym mówią obrońcy upraw naturalnych nie dzieje się w laboratorium, a materiał sztuczny genetycznie już nigdy nie uda się zamkną w probówce.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *