Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej – Art. 68
- Każdy ma prawo do ochrony zdrowia.
- Obywatelom, niezależnie od ich sytuacji materialnej, władze publiczne zapewniają równy dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych. Warunki i zakres udzielania świadczeń określa ustawa.
- Władze publiczne są obowiązane do zapewnienia szczególnej opieki zdrowotnej dzieciom, kobietom ciężarnym, osobom niepełnosprawnym i osobom w podeszłym wieku.
- Władze publiczne są obowiązane do zwalczania chorób epidemicznych i zapobiegania negatywnym dla zdrowia skutkom degradacji środowiska.
Patrząc na obecną sytuację w służbie zdrowia widać jasno, że łamane są konstytucyjne prawa Polaków. Czy kolejki z wielomiesięcznym oczekiwaniem na wizytę u specjalisty to równy dostęp do służby zdrowia? Czy ograniczenie szans do zakupu leków refundowanych, likwidację szerokiej listy zamienników i wyciąganie z kieszeni pacjentów wielomilionowych kwot za leki, to jest ta szczególna opieka? Czy pozbawienie dopłat do leków na dotychczasowym poziomie ludzi z przewlekłymi chorobami jest przejawem troski władz o zdrowie publiczne? Dlaczego jedni muszą odchodzić z kwitkiem z apteki, gdyż nie stać ich na leki, a dla “swoich”, przy byle kontuzji zapewnia się pełne badania z tomografem włącznie i bezpłatny transport do innego szpitala karetką pogotowia ratunkowego. Jak długo będzie trwać ta medyczna eksterminacja Polaków? Czy nagrodą za oszczędności i zablokowanie dopłat z NFZ jest w naszym kraju stanowisko marszałka sejmu? Zapytajmy wszyscy razem głośno: panie premierze, jak żyć?