ORDYNACJA WYBORCZA DO POPRAWKI

Ostatnie wybory do parlamentu pokazały, jak działa mechanizm obsadzania foteli poselskich przez partie polityczne. Na listy wyborcze pod nr 1 wkłada się osoby z pierwszych stron gazet, zajmujące wysokie stanowiska w samorządach i instytucjach. Ich obecność na tych listach gwarantuje dobry wynik wyborczy, gdyż ludzie zawsze będą szukać nazwisk na listach, a dopiero później patrzeć na przynależność partyjną. Kiedy już jest po wyborach “lokomotywę” się wyprzęga, a na jej miejsce wchodzi następny z danego ugrupowania. Różnica w ilości głosów oddanych na tych kolejnych jest nieraz bardzo duża. Mechanizm wyborczy jest jak widać skierowany na układ partyjny tworzenia parlamentu. Wybory nigdy nie będą więc demokratyczne, jeżeli nie będzie demokratycznych zasad zapisanych w ordynacji wyborczej. Dzisiaj wygrywają ci, co mają poparcie partii i olbrzymie pieniądze, które trzeba wyłożyć na kampanię wyborczą. Bywały w naszej ostatniej historii (dwudziestu lat z nawiązką) wybory o bardziej ludowym charakterze, ale nawsadzano nam tutaj na listy tylu demokratów z centrali, że skutki ich panowania będziemy odczuwać jeszcze bardzo długo i dotkliwie.