MEDIALNE ZASZCZUWANIE TRWA

Wszystkie laickie media ujadają w związku z wypowiedzią dyrektora Radia Maryja w Brukseli o niewłaściwym stosunku państwa do tej rozgłośni i narodu polskiego. Wspólnym głosem krzyczą “skandal”. I to jest prawda. Tych skandali wokół RM jest na pęczki. Rozgłośnia jest od początku pomawiana i atakowana w mediach. Klimat, jaki wokół Radia Maryja jest tworzony przypomina osaczanie dzikiej zwierzyny. Najbardziej boli liberałów to, że rozgłośnia ma możliwość mówienia prawdy i innych poglądów aniżeli sami uważają za słuszne. Szczytem bezczelności było cofnięcie dotacji na legalne przedsięwzięcie zwiazane z poszukiwaniem złóż geotermalnych, mających zasilać obiekty Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Argumenty wytoczone przeciwko Fundacji Lux Veritatis były wręcz śmieszne. Dziennikarze gazety szczycącej się pochodzeniem solidarnościowym, wręcz próbują ugryźć medialne przedsięwzięcie ojca Rydzyka. Czy definicja, jaką użył szef toruńskiej rozgłośni była niewłaściwa? Okazuje się, że nie. Jest ona faktycznie pasującym do obecnego modelu rządzenia określeniem tego, co kolejne rządy w Polsce wyprawiają. Definicja na podstawie Wikipedii podaje: “Totalitaryzm (dawniej też: totalizm) – charakterystyczny dla XX-wiecznych reżimów dyktatorskich system rządów dążący do całkowitej władzy nad społeczeństwem za pomocą monopolu informacyjnego i propagandy, ideologii państwowej, terroru tajnych służb wobec przeciwników politycznych, akcji monopolowych i masowej monopartii.” Czemu te słowa tak bardzo ubodły liberalne elity polityczne? Dlatego, że są bardzo rzeczowe i prawdziwe. Z tymi słowami zgadza się ogromna część społeczeństwa, dowodząc tego na forach internetowych. Ta furia medialna dowodzi jedynie, że użyte określenie jest celne i bardzo słuszne.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *