W NIEDZIELĘ WYBIERZEMY NASZYCH PRZEDSTAWICIELI

W najbliższą niedzielę 21 listopada będziemy mieli szanse wybrać naszych przedstawicieli do rady gminy, powiatu i sejmiku wojewódzkiego. Można postawić pytanie, czy jest w czym wybierać? Odpowiedź na tak postawione pytanie nie jest łatwa. Mamy kilka nowych osób zarejestrowanych na listach wyborczych, ale nie były one dotąd znane ze swej działalności społecznej. Są też osoby, które już w samorządzie pracowały. Na początku lat dziewięćdziesiątych był to zupełnie inny samorząd. Poprzedni wójt i sposób rządzenia gminą był przesiąknięty wzorcami z okresu PRL-u. Władza gminna w tamtym okresie niczym dawni papieże nie wychodzili poza urząd. Mieli dostatecznie dużo roboty na miejscu. Urzędnicy byli wyszkoleni w rozdzielaniu cementu, blachy i eternitu. Klient w urzędzie był bardzo mały i bez załącznika niewiele znaczył. Liczyły się bardzo układy i wypite “połówki” po posiedzeniach Rady. Gdy nastały lata przedsiębiorczości i inwestycyjnego boomu zaczął się czas wójta managera i zarządcy. Z perspektywy dwóch ostatnich kadencji, kiedy zarząd gminy to jednoosobowy urząd wójta, można zaryzykować stwierdzenie, że taki model się sprawdził. Łatwiej jest podejmować decyzje, ale większa jest też odpowiedzialność osoby piastującej to stanowisko. Rady stały się bardziej marionetkowe i nie muszą się wysilać w podejmowaniu poważniejszych decyzji. Konieczność współpracy w grupie wymusza jednak, aby znaleźli się w nich ludzie znający realia samorządów, potrafiący nawiązywać kontakty oraz umiejący poszukiwać kompromisów. I co bardzo ważne od radnych należałoby oczekiwać, że będą więcej poświęcać uwagi i czasu na informowanie społeczności lokalnej, co się w gminie dzieje. Nie zapominajmy również o zakończeniu kampanii wyborczej, którą stanowią wybory sołtysa. Przyjdzie na to czas już wkrótce.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *