CZY SIĘ STOI, CZY SIĘ LEŻY, CZY SIĘ JEST PREZESEM

Jaka praca taka płaca. Przysłowie bardzo krótkie i powszechnie znane. Przeciętny pracujący na Podkarpaciu zarabia najmniej w porównaniu z innymi regionami w Polsce. Niewiele jest osób, które mogą stwierdzić, że zarabiają wystarczająco dużo i nie mają powodów do narzekań. Są jednak w Polsce osoby, których zarobki miesięczne są w wysokości kilkuletnich dochodów przeciętnego Kowalskiego. Na przykład prezes spółki Stalprodukt S.A. miesięcznie średnio z nagrodami wyciąga około 600 tyś złotych. Kierujący spółką Cyfrowy Polsat prezes, miesięcznie wynagradzany jest kwotą około 400 tys. złotych. Szef Browarów Żywieckich zadawala się kwotą około 300 tyś. Podkreślana w reklamach piwa różnica, jest tu faktycznie widoczna. Właściciel łódzkiego zakładu pogrzebowego z 50 tysiącami na miesiąc to niemal drobny detalista, ale można się domyślać, dlaczego zasiłki pogrzebowe nie bardzo wystarczają na pochówek. Gdyby mierzyć miarą płacy zaangażowanie pracowników od prezesa do najmniejszego szaraka u podstawy struktury firmy, można odnieść wrażenie, że ci na górze tyrają jak mrówy, a na dole leżą bykiem nic nie robiąc i stąd tylko te skromne 2400 brutto miesięcznie.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *